Nie chcą koncertu Behemotha, burmistrz nieugięty

– To nie pierwszy raz, kiedy w Poznaniu knebluje się usta artystom. Głośna sprawa zbojkotowania sztuki „Golgota Piknik” na festiwalu Malta to tylko jeden z tych przykładów. Dzisiaj my stajemy się ofiarami cenzury. Bo tak trzeba to nazwać – napisał Adam „Nergal” Darski na oficjalnej stronie zespołu w jednym z serwisów społecznościowych
Behemoth zagra we wrześniu w Szczecinku
Źródło: Materiały promocyjne wydawcy

Przedstawiciele Kościoła, część radnych i mieszkańców nie chce koncertu zespołu Behemoth w Szczecinku. Jednak burmistrz i organizatorzy są nieugięci – nie godzimy się na cenzurę kościelną.

W niedzielę w szczecinieckich kościołach była mowa o koncercie, który ma odbyć się 2 września podczas festiwalu Materiafest. Wystąpić ma Behemoth, zespół, który zdaniem duchownych, w swoich tekstach często obraża wiarę chrześcijańską.

"Brzydota i obrażanie Boga"

List w sprawie koncertu był odczytany po raz pierwszy przez proboszczów podczas mszy 12 marca. Napisano w nim m.in.: "Nie jest tajemnicą, że planowany gość wspomnianego festiwalu, buduje swój przekaz i wizerunek artystyczny na czymś zupełnie przeciwnym niż wspomniane wartości ogólnoludzkie. Ekspresję tej grupy muzycznej cechuje brzydota, obrażanie Boga, Świętych i uczuć religijnych chrześcijan, oraz sianie przy tym nienawiści i nihilizmu".

Wielu mieszkańców wysłało też listy z protestami do Samorządowej Agencji Promocji i Kultury w Szczecinku, organizatora festiwalu. W sumie, jak informuje nas SAPiK, wpłynęło ponad 200 listów. Także radni PiS złożyli pismo do rady miasta by zablokować występ zespołu.

W sprawie wypowiedział się burmistrz, Jerzy Hardie-Douglas. - Nie godzę się na cenzurę kościelną, podobnie jak przez całe życie nie godziłem się na cenzurę aparatu komunistycznego – mówi. Dodaje: każdy ma prawo słuchać takiej muzyki, jaką lubi. Na tym polega wolność.

Podkreśla też, że na koncert nie trafią przypadkowi ludzie, a tacy, którzy już zespół znają i lubią ciężką muzykę, a "im więcej szumu wokół koncertu, tym większa będzie frekwencja".

To największa gwiazda

Kamil Klimek, dyrektor Samorządowej Agencji Promocji i Kultury, nie bierze pod uwagę odwołania udziału największej gwiazdy tegorocznego festiwalu. – Wychodzimy naprzeciw zapotrzebowaniu społecznemu. Ja na przykład nie lubię disco polo, a organizujemy festiwal z taką muzyką. Mamy w Szczecinku koncerty jazzowe, operowe, czemu nie mielibyśmy organizować metalowych – komentuje.

Materiafest organizowany jest od pięciu lat i, jak twierdzi Klimek, cieszy się coraz większą popularnością. Stąd pomysł, by zaprosić największe gwiazdy. – Behemoth to zdecydowanie najbardziej znany polski zespół metalowy na świecie. Stąd nasz wybór – mówi.Zaplanowany na początek września festiwal ma być płatny i ma odbyć się na placu koncertowym na osiedlu Zachód w Szczecinku.

Z Adamem Nergalem Darskim rozmawiał Grzegorz Miecugow w programie Inny Punkt Widzenia:

Adam Nergal Darski

Adam Nergal Darski

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: eŁKa / Źródło: tvn24

Czytaj także: