Śledczy badają okoliczności śmierci dwóch mężczyzn w miejscowości Kaszuba (Pomorskie). Według wstępnych ustaleń funkcjonariuszy, 59-latek mógł został stratowany przez byka. W domu znaleziono również ciało 93-latka, to ojciec ofiary.
Policjanci dostali zgłoszenie w czwartek około godziny 18 o tym, że na jednej z posesji w gminie Brusy (Pomorskie) leży mężczyzna, który się nie rusza, a wokół niego mają biegać byk i pies.
- Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci, którzy wspólnie ze strażakami najpierw zapędzili byka do pomieszczenia gospodarczego, a następnie przy domu ujawnili leżącego 59-letniego mężczyznę, właściciela gospodarstwa, który prawdopodobnie został stratowany przez byka - mówi asp. Magdalena Zblewska, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Chojnicach.
Nieoficjalnie: 93-latek mógł dostać zawału
Funkcjonariusze dostali również informację, że w domu może znajdować się ojciec 59-latka.
- Policjanci wraz ze strażakami poprzez wybicie okna weszli do jednego z pomieszczeń budynku, gdzie znaleźli leżącego na podłodze 93-latka. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon obu mężczyzn - dodaje Zblewska.
Sprawa śmieci 93-latka jest wyjaśniana. - Wstępnie wykluczyliśmy udział osób trzecich - mówi oficer prasowa.
Jak nieoficjalnie ustalił portal tvn24.pl, śledczy biorą pod uwagę to, że mężczyzna mógł dostać zawału, kiedy zobaczył, jak byk atakuje jego syna.
Dokładne okoliczności zdarzenia wyjaśniane są pod nadzorem prokuratora.
- Wykonane zostały oględziny, podczas których funkcjonariusze zabezpieczali ślady. Ciała mężczyzn decyzją prokuratora zostały zabezpieczone do badań sekcyjnych - podsumowuje asp. Zblewska.
Informację jako pierwszy podał portal weekendfm.pl.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Chojnice