Delfiny butlonose w Zatoce Gdańskiej. "Nie wykluczam, że odkrywały nowy teren"

Delfiny w Bałtyku
Delfiny w Bałtyku
TVN 24
W Bałtyku pływają delfiny TVN 24

Po raz pierwszy delfiny butlonose zaobserwowano w Morzu Bałtyckim na początku sierpnia w okolicach Helu, Kaliningradu i Kłajpedy.To niecodzienny widok, bo ostatnim razem osobniki tego gatunku widziano tutaj w XIX wieku. - To rzeczywiście bardzo ciekawa obserwacja. Trudno powiedzieć, dlaczego się tutaj pojawiły. W przypadku delfinów raczej wykluczam pomyłkę nawigacyjną. One świetnie sobie tutaj radzą i - jak widać - cieszą się życiem - mówi Iwona Pawliczka ze Stacji Morskiej w Helu.

Możliwe, że delfiny przypłynęły do Bałtyku w poszukiwaniu pożywienia. - To gatunek, który żywi się właściwie wszystkim, co jest łatwo dostępne. Może zwabiła je jakaś atrakcyjna ławica ryb. Chociaż nie wykluczam też, że po prostu odkrywały nowy teren, ale to tylko spekulacje - zaznacza Iwona Pawliczka ze Stacji Morskiej w Helu.

"To bardzo rzadkie zdarzenie"

Pierwsze zgłoszenie o delfinach Stacja Morska Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego otrzymała 8 sierpnia. Parę butlonosów widział wtedy turysta, ale nie zdążył zrobić zdjęć. Dlatego, badacze nie mogli jednoznacznie potwierdzić, co to za gatunek. Później delfiny widziano też w okolicach Kaliningradu oraz u wschodnich wybrzeży Danii. Ale o delfinach zrobiło się głośno dopiero, kiedy 14 sierpnia dotarły na litewskie wybrzeże na wysokości Kłajpedy. To tam dostrzegli je naukowcy z Litewskiego Muzeum Morskiego i sfotografowali niezwykłych gości.

- Byłem bardzo zaskoczony, kiedy zobaczyłem w pobliżu Smiltynė dwa delfiny. Widziałem je pierwszy raz w życiu, mimo że w Muzeum Morskim pracuję już od 35 lat - powiedział "The Lithuania Tribune" Saulius Karalius, autor zdjęć ssaków.

Karalius najwyraźniej miał dużo szczęścia. - To naprawdę bardzo rzadkie, ponieważ te ssaki żyją na co dzień w Oceanie Atlantyckim. Ostatni przypadek ich wizyty w naszym morzu został odnotowany w XIX wieku - wyjaśnia Michał Bała ze Stacji Morskiej na Helu.

O wizycie w Bałtyku napisała litewska gazeta The Lithuania Tribune
21.08.2015 | Delfiny w Bałtyku. Skąd się wzięły?
21.08.2015 | Delfiny w Bałtyku. Skąd się wzięły?Rosa Morküne\x-news\Fakty Online

"Delfiny nie zostaną w Bałtyku"

- Wizyta delfinów w Bałtyku to bardzo ciekawe zdarzenie, ale jest za wcześniej, żeby wyciągać z tego wnioski. Warto to obserwować. Myślę, że na razie delfiny nie zostaną tu na stałe. Wypłynęły do Bałtyku, ale potem ruszą dalej. W końcu w przeszłości też ich nie było tutaj -mówi Paweł Średziński z WWF Polska.

Jego zdaniem Bałtyk jest za mały dla delfinów. - To zamknięty akwen, a one lubią otwarte przestrzenie - tłumaczy Średziński.

Paweł Średziński o delfinach
Paweł Średziński o delfinach TVN 24

Kolejne etapy podróży delfinów śledzą media i internauci. Jak twierdzi Średziński to dobry moment, żeby przypomnieć o pomyśle tworzenie delfinariów w Polsce, który sam zresztą krytykuje.

- Jak widać delfiny najlepiej czują się na wolności. Potrzebują przestrzeni. Zamykanie ich w delfinariach nie jest dobrym pomysłem - opowiada Średziński i przypomina, że w Bałtyku żyje krewniak delfina, czyli morświn. Niestety, jest on zagrożony wyginięciem.

Morświny w Bałtyku zagrożone wyginięciem
Morświny w Bałtyku zagrożone wyginięciem

"To nie łódź podwodna tylko wieloryb. Chłopaki płyniemy"

W Bałtyku chyba najczęściej można zobaczyć wieloryby, o czym wielokrotnie informowaliśmy.

- One najczęściej pojawiają się tu przez pomyłkę. Można powiedzieć, że się gubią. Niestety Bałtyk jest dla nich zbyt płytkim morzem. Nie raz słyszeliśmy o sytuacjach, kiedy znajdowano je martwe - mówi Średziński.

Ostatnim razem ssaka widzieli rybacy z Kuźnicy w lutym br. Na początku pomylili go z łodzią podwodną.

- Myślałem, że to łódź podwodna, ale kilkanaście sekund później zobaczyłem go. Krzyknąłem, chłopaki to wieloryb, płyniemy za nim. I tak przez prawie godzinę śledziliśmy jego poczynania. Płynął z prędkością 11 km na godzinę - relacjonował niecodzienne spotkanie Zenon Detlaff, kapitan jednostki.

Mniej szczęścia miał wieloryb z Unieścia. Ponad 7-metrowe, martwe zwierzę znaleziono na plaży w 2013 roku.

Wieloryba widziano też na wodach Zatoki Gdańskiej w okolicy Górek Zachodnich w 2007. Wizytę 10-metrowego ssaka nagrał wówczas prof. Krzysztof Skóra ze Stacji Morskiej w Helu. Naukowcy apelowali wówczas, by załogi pływające w tamtych okolicach uważały na przybysza. Zderzenie z nim byłoby groźne zarówno dla niego jak i dla jednostki.

Wieloryb opuszcza bałtycką plażę
Wieloryb opuszcza bałtycką plażętvn24

Niespełna rok później media rozpisywały się o humbaku, którego zauważano w niemieckiej części Bałtyku, gdzie prawdopodobnie trafił przez przypadek. Wówczas przypuszczano, że poniosły go tu prądy lub zapędził się w pogoni za ławicą ryb.

Wieloryb pływa po wodach Zatoki Gdańskiej
Wieloryb pływa po wodach Zatoki GdańskiejTVN24

Gdy pojawił się w pobliżu niemieckiej wyspy Rugia, biolodzy obawiali się, czy przeżyje. Morze Bałtyckie nie jest środowiskiem odpowiednim dla dużych ssaków morskich.

Humbak to rodzaj walenia charakteryzujący się bardzo długimi, podobnymi do skrzydeł płetwami piersiowymi. Osiąga długość do 16 metrów i może ważyć około 50 ton. Żywi się planktonem, małymi rybami i krylami.

Nie ma ogona, jest płaska i prawie okrągła

Ale do Bałtyku wpływają nie tylko delfiny i wieloryby. Jesienią ubiegłego roku rybacy z Kuźnicy znaleźli w swoich sieciach Mola Mola, zwaną również sunfish lub moonfish. Ze względu na niskie temperatury wody w Bałtyku, można ją tu spotkać raczej rzadko. Podobno ostatnim razem widziano takiego osobnika w Niemczech i to trzy lata temu.

Mola mola w Kuźnicy
Mola mola w KuźnicyEdward Konkel

Ta ogromna ryba oceaniczna – może ważyć nawet 3 tony i mieć prawie 3 metry średnicy, ale ta znaleziona w sieciach była jeszcze bardzo młoda, bo mierzyła ponad 60 centymetrów wysokości i ważyła prawie 11 kilogramów. Niestety była już martwa.

Duże osobniki żywią się głównie drobnymi skorupiakami i głowonogami. Rybacy nie mają z niej jednak pożytku. Jej mięso uznawane jest za niejadalne, wnętrzności za wręcz trujące. Samogłów jest też najbardziej płodnym gatunkiem ryb, jednorazowo składa nawet 300 milionów ziaren ikry.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze/ TVN24/PAP/ The Lithuania Tribune

Źródło zdjęcia głównego: Saulius Karalius

Pozostałe wiadomości

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.  

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów

Źródło:
PAP, Suspilne, NV

Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Papież z "ufnością kontynuuje kurację"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"

Źródło:
TVN24

Doradca prezydenta Andrzeja Dudy prof. Andrzej Zybertowicz ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24, że format spotkania głowy polskiego państwa z Donaldem Trumpem był rozczarowujący. Europoseł KO Bartosz Arłukowicz powiedział, że odczuwał "dość spory dyskomfort" śledząc wczorajszą relację ze spotkania prezydentów. Zdaniem posłanki Lewicy Anny Marii Żukowskiej obwiniać za to, że spotkanie trwało około dziesięciu minut, należy amerykańskiego prezydenta. Wiceministra edukacji z Polski 2050 Joanna Mucha oceniła natomiast, iż "iluzja o przyjaźni" Dudy z Trumpem upadła.

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Po rozmowie Dudy z Trumpem. "Rozczarowanie", "dyskomfort" i "kwestia nie przyjaźni, a interesów"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała 49-latka, który w jednej z miejscowości w gminie Granowo (Wielkopolskie) postrzelił z wiatrówki swojego 36-letniego kolegę. Trafił go w głowę.

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Strzelił do kolegi z wiatrówki, trafił w głowę

Źródło:
tvn24.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz oddał głos w wyborach do Bundestagu. "Decydujący dzień dla swojej kariery politycznej" - informują niemieckie media - rozpoczął od joggingu. Lokal wyborczy w rodzinnym mieście odwiedził już także jego polityczny rywal, Friedrich Merz, kandydat CDU na kanclerza. Przedterminowe wybory parlamentarne są konsekwencją rozpadu koalicji rządowej SPD, Zielonych i liberałów (FDP) w listopadzie 2024 roku. Lokale wyborcze są czynne od godziny 8 do 18.

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Tak Scholz "rozpoczął decydujący dzień dla swojej kariery politycznej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Pomimo zaangażowania wielu osób i prowadzonej ponad półtorej godziny resuscytacji, nie udało się uratować życia turysty w Beskidach. Mężczyzna został znaleziony przez postronne osoby około 100 metrów od szczytu Klimczoka (Śląskie).

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

100 metrów od szczytu znaleźli nieprzytomnego turystę. Nie udało się go uratować

Źródło:
PAP

Nie żyją dwa konie, które wybiegły na drogę. Potrąciły je tam dwa auta. Kierowcom i pasażerom nic się nie stało.

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Konie wbiegły na drogę, uderzyły w nie auta. Zwierzęta nie przeżyły

Źródło:
tvn24.pl

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkaniec Rzyków w powiecie andrychowskim stracił przytomność. Natychmiast zareagowali pozostali mieszkańcy budynku, którzy pod nadzorem strażaka po służbie prowadzili resuscytację krążeniowo-oddechową, tworząc "łańcuch przeżycia".

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

36-latek zasłabł, reanimowali go na zmianę sąsiedzi

Źródło:
tvn24.pl

Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego HBO "Euforia", oznajmiła, że ​​w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Nowy paszport zszokował gwiazdę "Euforii". "Nie wierzyłam, że to się naprawdę wydarzy"

Źródło:
BBC

Zdjęcie zniszczonego zabytkowego krzyża w Portugalii stało się pretekstem do antyimigranckiego hejtu w sieci oraz podawania fałszywych informacji. Bo na twierdzenia internautów nie ma żadnych dowodów.

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

"Pakistańczyk rozwalił krzyż"? Co wiemy o tej sprawie

Źródło:
Konkret24

W mieście Trujillo na północy Peru zawalił się dach w części restauracyjnej tamtejszego centrum handlowego. Lokalne media przekazały, że co najmniej sześć osób zginęło, a 82 zostały ranne. W całym regionie La Libertad ogłoszono dwa dni żałoby.

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Źródło:
PAP

Rozmowa prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem trwała zaledwie dziesięć minut, choć oczekiwano, że może potrwać godzinę. - Powinniśmy się cieszyć, że na omówienie spraw fundamentalnie ważnych dla Polski, państwa, nie tylko frontowego, ale także państwa sąsiadującego z Ukrainą, Donald Trump znalazł "pięć minut" - komentowała w TVN24 dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika.

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

"Dziesięć minut" Dudy z Trumpem. "Oczekiwania były duże, ale stawka jest podniesiona bardzo wysoko"

Źródło:
Reuters, CNN, TVN24, PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed marznącymi opadami, które mogą doprowadzić do powstania gołoledzi. Na drogach i chodnikach zrobi się ślisko. Sprawdź, gdzie wydano alarmy.

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Gołoledź. Gdzie trzeba na nią uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl