Policjanci z Grudziądza (woj. kujawsko-pomorskie) zatrzymali do kontroli mężczyznę, który wracał hulajnogą elektryczną z plaży. Okazało się, że 31-latek miał ponad 0,6 promila w wydychanym powietrzu. Dostał 2,5 tysiąca złotych mandatu.
Do zdarzenia doszło w ubiegłą środę (17 sierpnia) przy ul. Jaśminowej, gdzie policjanci z wydziału ruchu drogowego prowadzili kontrole drogowe. O zdarzeniu policja poinformowała dopiero teraz.
Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli 31-letniego mężczyznę, który jechał na hulajnodze elektrycznej. Badanie alkomatem wskazało ponad 0,6 promila w wydychanym powietrzu.
- Mężczyzna w konsekwencji przyjął nałożony na niego mandat karny w kwocie 2500 złotych - przekazał młodszy aspirant Łukasz Kowalczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu.
Czytaj też: Nawet 2500 zł mandatu za jazdę na hulajnodze. Jakie kary za zbyt dużą prędkość lub przejażdżkę we dwoje?
Policja przypomina: jadąc hulajnogą, jesteśmy zobowiązani do zachowania trzeźwości
Policja przypomina, że za prowadzenie na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu hulajnogi elektrycznej, roweru czy urządzenia transportu osobistego pod wpływem alkoholu czy narkotyków grozi mandat w kwocie 2500 złotych, kara aresztu lub orzeczenie przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne.
- Trwają wakacje, a pogoda dopisuje. Chętnie wypoczywamy nad wodą. Warto jednak pamiętać, że zarówno chcąc zażywać kąpieli, jak i będąc uczestnikami ruchu drogowego jako rowerzyści czy użytkownicy hulajnóg elektrycznych, zobowiązani jesteśmy do zachowania trzeźwości - przypomniał oficer prasowy grudziądzkiej policji.
CZYTAJ WIĘCEJ: Jeżdżą za szybko, nie ustępują pierwszeństwa i parkują tam, gdzie nie powinni. Te błędy najczęściej popełniają użytkownicy hulajnóg
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Grudziądz