Gdańską Zaspę zdobi już 45 murali, a teraz powstają kolejne cztery prace. Malowaniem gigantycznych obrazów zajmują się artyści z Argentyny, Włoch, Polski oraz Japonii, którzy chcą odmienić szare blokowisko.
Bloki na gdańskiej Zaspie nabierają kolorów, a wszystko za sprawą gigantycznych murali, które powstają w ramach festiwalu Monumental Art.
- Jest to zintegrowana kolekcja malarstwa monumentalnego, gdzie w ciągu pięciu lat na jednym osiedlu powstało 45 prac, a po tegorocznym festiwalu będzie ich aż 49 – mówi Marta Bednarska z Instytutu Kultury Miejskiej w Gdańsku.
Gdańskie murale zdobią szczytowe ściany bloków mieszkalnych na Zaspie. Pierwsze prace w kolekcji powstały w 1997 roku, podczas festiwalu zorganizowanego w ramach obchodów tysiąclecia Gdańska. Do idei rozwoju kolekcji powrócono w 2009 roku, gdy po raz pierwszy odbył się festiwal Monumental Art.
Docenione za granicą
Jak dodaje Bednarska, zainteresowanie muralami jest bardzo duże. – Na spacery z lokalnymi przewodnikami przychodzi nawet kilkadziesiąt osób. Kolekcją interesują się też dziennikarze z kraju i ze świata – opowiada.
Inicjatywę doceniono za granicą. Gdańsk, jako jedyne polskie miasto, znalazł się w zestawieniu najciekawszych miejsc promujących street art, czyli wielkoformatowe malarstwo ścienne. Listę 26 metropolii, które warto odwiedzić, opublikował w tym roku amerykański portal Huffington Post.
Według portalu właśnie podczas wakacyjnych wizyt w takich dużych miastach warto zwrócić uwagę na pojawiający się street art, który w ostatnim czasie coraz częściej jest traktowany jako sztuka.
Tu można zobaczyć gdańskie murale:
Autor: ws/mz/kwoj / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: TVN24