Ciało polskiego obywatela znaleziono na promie, który przypłynął ze Szwecji do Polski. Prawdopodobnie zginął pod kołami ciężarówki. Trwa śledztwo w tej sprawie.
Policja ustala przyczyny śmierci mężczyzny na promie pasażerskim Stena Line, który dopłynął w czwartek wieczorem ze Szwecji do Gdyni. Pasażer został prawdopodobnie przejechany przez ciężarówkę.
- Badamy okoliczności tego zdarzenia. Ze wstępnych informacji wiemy tyle, że mężczyzna został przejechany przez ciężarówkę na promie. Ustalamy tożsamość zmarłego - powiedział w piątek rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdyni, kom. Krzysztof Kuśmierczyk.
Do tragedii doszło chwilę po tym, gdy prom przybił do portu.
Według nieoficjalnych informacji "Radia Gdańsk", gdy na statku otwarto pokłady i samochody zaczęły wyjeżdżać na ląd, wówczas jedna z ciężarówek prawdopodobnie potrąciła pasażera, który nie powinien przebywać na pokładzie dla samochodów.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/gp / Źródło: TVN24 Pomorze/PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24