"Tetris", a może "wyjątkowa oszczędność"

Blok w panelach fotowoltaicznych jest przy ulicy Ledóchowskiego 12 w Gdyni. Pierwsze moduły pojawiły się na dachu w listopadzie 2023 roku, a w lipcu 2024 roku również na balkonach i elewacji. Łącznie instalacja produkuje 100 kWp mocy. 

W listopadzie zamontowane zostały również trzy pompy ciepła razem z całą automatyką i systemem hydraulicznym. Dzięki temu mieszkańcy uniezależnili się od dostaw ciepła z elektrociepłowni OPEC. 

- Pomysł narodził się ze względu na wysokie koszty opłat za ogrzewanie CO i podgrzewanie wody CWU. Zaproponował go jeden z członów zarządu wspólnoty. Na początku miały być tylko panele fotowoltaiczne na dachu, ale projekt rozwinął się na pompy ciepła, a następnie na panele fotowoltaiczne na elewacji i balkonach - mówi nam pan Tomasz z zarządu wspólnoty mieszkaniowej przy Ledóchowskiego 12.

Jak dodaje, większość wspólnoty zagłosowała za tym pomysłem, a nawet rozwinięcia później inwestycji.

Koszt całej instalacji to ponad pół miliona złotych. Wspólnota dostała jednak dofinansowanie z programu GRANT OZE - 50 proc. kosztów netto. 

Jak mówi pan Tomasz, jeszcze jest za wcześnie, żeby porównać rachunki za prąd przed i po inwestycji.

- Na ten moment nie możemy ocenić, jakie są oszczędności i o ile jest taniej względem poprzednich lat. Dopiero po roku od działania instalacji będzie można podsumować naszą inwestycję. Coś więcej będziemy wiedzieć w maju - po pełnym okresie grzewczym - tłumaczy.

Dodaje jednak, że mieszkańcy i tak mogą odczuć różnicę, choćby w cenie ciepłej wody.

- W tym momencie możemy powiedzieć, że w okresie letnim mamy bardzo tanią ciepłą wodę użytkową oraz zamieniamy energię wyprodukowaną przez panele fotowoltaiczne na pieniądze, które są przekazywane nam na konto. Właśnie one w okresie zimowym są przeznaczane na pokrycie części kosztów za ogrzewanie. Ze względu na niekorzystny system rozliczeń net biling otrzymujemy około 1/4 wartości wyprodukowanej energii. W tym roku rząd dołożył 23 proc. do każdego 1 kWh wyprodukowanego, co zwiększa nasze oszczędności - tłumaczy przedstawiciel wspólnoty.

Część przechodniów pomysł pochwala, ale są i tacy, którzy twierdzą, że blok przypomina grę "Tetris". Podobnie jest z samymi lokatorami - zdania są mocno podzielone. Chociaż, jak przekonuje pan Tomasz, większość mieszkańców jest zadowolona. Dla tych, którym nie podoba się wygląd samego bloku, wspólnota stara się znaleźć rozwiązanie.

- W przyszłości chcielibyśmy wykonać odświeżenie całej elewacji, zmieniając kolory na bardziej przyjazne i nowoczesne. Podczas tej inwestycji zostaną dopasowane kolory tak, aby panele wkomponowały się w blok i nie robiły takiego efektu, jak teraz - tłumaczy.

Jak mówi pan Tomasz, jego zdaniem warto inwestować w takie rozwiązania. - Zwłaszcza, że ciepło systemowe cały czas drożeje, co będzie się przekładać na wyższe koszty wspólnot czy spółdzielni związanych z ogrzewaniem i podgrzewaniem ciepłej wody - tłumaczy.

Dopytujemy, czy mają jakieś rady dla innych wspólnot, które chciałyby pójść w ich ślady: - Znaleźć firmę, którą wykona taką inwestycję w drodze przetargu i porównać każdą z ofert. Niekoniecznie kierować się najniższą ofertą. Weryfikować urządzenia, komponenty, na których cała instalacja będzie funkcjonowała. A, co najważniejsze w naszym kraju, to wykonać zabezpieczenie urządzeń zewnętrznych. Mieliśmy kilka prób kradzieży, a jedna niestety skuteczna. Na szczęście złodzieje nie wyrządzili dużych strat - odpowiedział.

O bloku przy Ledóchowskiego w Gdyni kilka dni wcześniej poinformował portal trojmiasto.pl

Podobnych inwetycji w Polsce jest więcej. We wrześniu 2022 roku informowaliśmy o wspólnocie mieszkaniowej, która również zainstalowała panele fotowoltaiczne na bloku w Szczytnie (woj. warmińsko-mazurskie). Przedstawiciele wspólnoty mówili wprost - jest nie tylko ekologicznie, ale i ekonomicznie.