Gdańska policja przeprowadziła w nocy z piątku na sobotę w jednym z gdańskich nocny klubów operację specjalną. Zatrzymano 22 kobiety – pracownice klubu. Wstępne badania drinków, które podawano klientom, wykazały obecność środków psychoaktywnych.
Akcja przeprowadzona została w nocnym klubie ze striptizem, którego klienci zgłaszali się w przeszłości na policję twierdząc, że po wizytach w tym lokalu z ich kont znikały duże sumy pieniędzy - od kilku do nawet kilkuset tysięcy złotych. Jak poinformowała rzeczniczka prasowa gdańskiej policji Aleksandra Siewert, klienci sieci klubów – głównie turyści - twierdzili, że „mogli być odurzani środkami podanymi w drinkach”.
Pobrali próbki krwi i moczu
Siewert wyjaśniła, że nocna akcja, w której brało udział blisko 80 gdańskich policjantów oraz m.in. eksperci z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Gdańsku, funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej i biegli z zakresu chemii, wstępnie potwierdziła podejrzenia klientów klubu. - Od klientów lokalu pobrano próbki krwi i moczu do badań oraz sprawdzono, czy w podanych klientom drinkach znajdują się środki odurzające lub psychoaktywne. Wstępne wyniki badań wykazały, że w drinkach oprócz alkoholu znajdowały się środki psychoaktywne – poinformowała Siewert. Wyjaśniła, że szybkie badania na miejscu były konieczne, bo środki, które mogły wchodzić w grę, to substancje, których obecności w organizmie można nie wykryć już po kilkunastu godzinach od ich podania.
Zatrzymali 22 kobiety
Klub został bardzo skrupulatnie przeszukany.
- Funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli różnego rodzaju środki i zatrzymali 22 osoby, same kobiety – pracownice klubu - wyjaśniła rzeczniczka. Siewert zaznaczyła, że nocna akcja była największą, jak dotąd, „operacją na Pomorzu wymierzoną w proceder oszustw dokonywanych w nocnych klubach”. Dodała, że akcję tę poprzedziło kilka miesięcy żmudnej i skrupulatnej pracy funkcjonariuszy z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego i Kryminalnego KMP w Gdańsku, którzy przejęli z miejscowych komisariatów kilkadziesiąt postępowań i poddali je analizie. - Funkcjonariusze przesłuchali kilkadziesiąt osób, przeanalizowali wielogodzinne nagrania z kamer znajdujących się w lokalu i bardzo dokładnie porównywali wszystkie zdarzenia, skupiając się na informacjach przekazanych przez pokrzywdzonych – poinformowała Siewert.
Policja jeszcze nie przesłuchała zatrzymanych, bo czekają na wyniki badań laboratoryjnych. Te zlecono w kilku instytutach. Jako pierwsze o nocnej akcji poinformowało radio RMF FM.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa/gp / Źródło: PAP/ Tvn24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KMP Gdańsk