Trójka Albańczyków z "lewymi" dowodami wpadła w Gdańsku. Chcieli przedostać się do Anglii. Za próbę przekroczenia granicy państwowej i posłużenia się sfałszowanymi dokumentami grozi im 5 lat więzienia.
Dwie kobiety i mężczyznę zatrzymano na gdańskim lotnisku.
- Pierwsza sytuacja miała miejsce w niedzielę. Podczas kontroli lotu do Wielkiej Brytanii dwie kobiety podały się za matkę i córkę i przedstawiły włoskie dowody osobiste. W systemie informacyjnym Schengen okazało się, że dokumenty są zastrzeżone, bo najprawdopodobniej zostały skradzione – poinformował por. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Jak wyjaśnił, ostatecznie cudzoziemki przyznały się do albańskiego obywatelstwa.
Cudzoziemcy zostali zatrzymani
Z kolei w poniedziałek w podobny sposób próbował oszukać obsługę lotniska mężczyzna z włoskim dowodem osobistym. - Gdy wpadł, przyznał się do kupna włoskiego dokumentu w Albanii – wyjaśnił Juźwiak.
Cudzoziemcy zostali zatrzymani. – Zostali przesłuchani w obecności tłumacza, a za próbę przekroczenia granicy państwowej i posłużenia się sfałszowanymi dokumentami grozi im 5 lat więzienia – powiedział rzecznik prasowy Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: MOSG