To oni mieli wybić szyby w oknie mieszkania Michała Tuska w Gdańsku, a wcześniej wykrzykiwać groźby. Prokuratura zdecydowała się opublikować wizerunek prawdopodobnych agresorów po interwencji adwokata Romana Giertycha.
3 września ubiegłego roku około godziny 18 dwaj mężczyźni ubrani w koszulki z nacjonalistycznymi motywami wybili szybę w oknie mieszkania w Gdańsku. Lokal należy do Michała Tuska, syna byłego premiera, a obecnie przewodniczącego Rady Europejskiej.
Nie wykryli sprawców, choć mają nagranie
Policjanci zabezpieczyli nagranie z monitoringu, na którym widać obu domniemanych agresorów jak na dłoni. Przez kilka miesięcy nie udało się jednak ustalić ich tożsamości i, jak poinformowała Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, w grudniu śledztwo zostało umorzone "wobec niewykrycia sprawców".
Na decyzję prokuratury oburzył się pełnomocnik poszkodowanego, Roman Giertych. - Hańba. W mojej 20-letniej praktyce w adwokaturze nie spotkałem takiego umorzenia, jak w sprawie kamieni rzuconych przez szybę w miejsce, gdzie przebywały na co dzień wnuki Donalda Tuska – napisał na swoim profilu społecznościowym prawnik.
Zdaniem Giertycha, "według twierdzeń Policji sprawa wydawała się banalnie prosta, gdyż monitoring nagrał grupę mężczyzn, z nacjonalistycznymi hasłami na ubraniach, jak skandują jakieś hasła wznosząc w górę pięści, a następnie rzucają kamieniem rozbijając szybę. Widać było ich twarze (…) Kamień był tak duży, że jego uderzenie, nawet w głowę dorosłej osoby, mogło zabić". Na początku stycznia adwokat wysłał do prokuratury zażalenie na jej decyzję. W piątek śledczy zdecydowali się na publikację wizerunku sprawców.
"Zaraz dojdzie do jakiegoś nieszczęścia"
Giertych jednak nawet po tej decyzji nie pozostawia na prokuratorach suchej nitki. W kolejnym oświadczeniu na stronie internetowej pisze:
"Droga Prokuraturo! Nie wpadliście przez kilka miesięcy na to, że jak ma się zdjęcie sprawcy i nie można ustalić jego nazwiska, to warto je upublicznić? Zażalenie wysłałem 4 stycznia, a więc dostaliście je dwa tygodnie temu. Czyżby akurat do dziś trwała analiza treści uzasadnienia zażalenia? Podjęliście sprawę dzisiaj, bo sprawę upubliczniliśmy i zainteresowały się tym media w kontekście nazistów na Śląsku. I dalsze ukręcanie sprawy jest niemożliwe".
Prawnik podkreśla także polityczny kontekst sprawy i pyta śledczych, czy jeśli na miejscu Michała Tuska byłaby Marta Kaczyńska, prokuratura zdecydowałaby się na kwalifikację czynu jako zniszczenie mienia. Wawryniuk zdementowała te informacje i w odpowiedzi na twierdzenia prawnika napisała, że śledztwo prowadzone było w związku z art. 288 § 1 k.k. (czyli zniszczenie mienia), ale w zbiegu z art. 160 § 1 k.k. (czyli narażenie na utratę zdrowia lub życia).
"Jeżeli nie będziemy ścigać bezwzględnie jakiejkolwiek formy agresji wobec osób publicznych i ich rodzin, to zaraz dojdzie do jakiegoś nieszczęścia. Jako naród jesteśmy już bardzo podzieleni. Jeśli do tego podziału dojdzie krew, to możemy się już nie pozbierać" – napisał Giertych na swoim profilu.
Wszystkie osoby, które rozpoznają mężczyzn, którzy 3 września 2017 r. około 18.00 wybili szybę w mieszkaniu w Gdańsku lub mają jakiekolwiek informacje na ich temat, prosimy o kontakt z policjantami Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komisariatu III Policji Gdańsk- Wrzeszcz, pod numerem tel. 58 52 – 11 – 538 wew. 11 – 538. Informację można także przekazywać całodobowo pod numerem telefonu 997. apel policji
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/b / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Materiały operacyjne policji