Sześć firm walczyło o budowę mostu zwodzonego na Wyspę Sobieszewską. O tym kto wygrał przetarg decydowała cena i proponowany czas gwarancji. Najkorzystniejszą ofertę złożyło konsorcjum Metrostav i Vistalu. To im władze miasta powierzą budowę mostu. Inwestycja ma opiewać na 57 mln zł.

Koperty z ofertami przetargowymi otwarto już w czwartek w w siedzibie Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. Wszystkie zgłoszenia musiała sprawdzić komisja przetargowa. Budową mostu zwodzonego zainteresowanych było 6 firm.

Magistrat dopiero dziś poinformował, że zwycięzcą przetargu jest konsorcjum firm Metrostav i Vistal. Złożyły one najkorzystniejszą ofertę pod względem ceny oraz okresu gwarancji. Ten przedłużono z 30 do 60 miesięcy.

- To dla gdańszczan bardzo dobra informacja, bo zakładaliśmy, że wydatki na roboty budowlane mogą wynieść 71 mln. Teraz pozostali wykonawcy mają dziesięć dni na ewentualne odwołania, a jeśli ich nie będzie podpisujemy umowę i natychmiast potem rozpoczynamy prace – twierdzi prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Konsorcjum wyceniło budowę mostu na 57 mln zł.

Ma być sprawniej i bezpieczniej

Budowa mostu zwodzonego w ciągu drogi wojewódzkiej nr 501 nad Martwą Wisłą w Gdańsku Sobieszewie ma zapewnić bezpieczne i sprawne połączenie wyspy ze stałym lądem. W rejonie planowanego mostu mają być wybudowane też dojazdy oraz przebudowane dwa skrzyżowania wraz z układem drogowym. Realizacja inwestycji ma się rozpocząć latem tego roku. W wieloletnim planie finansowym miasta na tę inwestycję zarezerwowano w 2016 r. kwotę 17 mln zł.

Wizualizacja mostu w Sobieszewie

Poprosili o pomoc ministerstwo

Urząd Miasta na początku maja br. podał, że Gdańsk na budowę mostu w Sobieszewie otrzyma 16,6 mln zł z rezerwy subwencji ogólnej. Wniosek do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa o przyznanie środków z rezerwy subwencji ogólnej na budowę mostu miasto złożyło w lutym tego roku.

Budowa mostu jest jednym z priorytetów inwestycyjnych Gdańska na lata 2014-2020, a prezydent Gdańska Paweł Adamowicz obiecał jego realizację w swoim programie wyborczym. Most w Sobieszewie ma służyć nie tylko mieszkańcom tej części Gdańska i turystom, ale również harcerzom. Gdańsk stara się bowiem o organizację Jamboree, czyli światowego zlotu skautów w 2023 roku. 40 tysięcy harcerzy z całego świata miałoby przyjechać właśnie na Wyspę Sobieszewską.

Koniec z mostem pontonowym

Od 1973 r. na Wyspę Sobieszewską prowadzi most pontonowy. W 2013 r. został on wyremontowany i zmodernizowany, ale nadal nie jest to wygodne rozwiązanie - ani dla mieszkańców, ani dla turystów. Obecna konstrukcja mostu utrudnia ruch nie tylko kierowcom, ale również stanowi dużą przeszkodę dla żeglarzy. Na przeprawie, która często jest zamykana (głównie z powodu podwyższonego lub obniżonego poziomu wody), obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 km/godz.

Autor: aa/gp / Źródło: TVN 24 Pomorze