Wrzucili go do bagażnika i niemal przez dobę więzili. Czwórka młodych ludzi z Kleszczewa i Bytowa nie miała litości dla swojego 18-letniego kolegi. Przypalali go papierosami, bili, gwałcili i strzelali z wiatrówki w genitalia. Dręczyli go całą dobę. Teraz stanęli przed sądem. Grozi im nawet 15 lat więzienia. Sąd wyłączył jawność procesu.
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku ruszył proces trzech mężczyzn oraz młodej dziewczyny. 23-letni Marcin D. i Daniel K. z Gdańska, 24-letni Dawid B. z Kleszczewa oraz 18-letnia Patrycja S. z Bytowa odpowiedzą za pozbawienie wolności ze szczególnym udręczeniem 18-latka oraz wielokrotne doprowadzenie go do obcowania płciowego.
Trójka oskarżonych przyznaje się do winy. Jeden z oskarżonych, Dawid B. twierdzi, że tylko był na miejscu zdarzenia, ale nie brał aktywnego udziału w znęcaniu. Wszyscy oskarżeni są tymczasowo aresztowani. Grozi im kara od 3 lat do 15 lat pozbawienia wolności.
Ze względu na charakter tego procesu sąd wyłączył jawność. Tuż przed rozprawą prokurator i obrońcy oskarżonych nie chcieli komentować sprawy.
Przypalali, bili, gwałcili
Dramat 18-latka zaczął się 4 października ubiegłego roku. To wtedy wieczorem oskarżeni wpakowali go do bagażnika opla i wozili po Trójmieście. Jak ustalili śledczy, chcieli, żeby 18-latek wskazał im chłopaka, który miał uderzyć dziewczynę jednego ze sprawców. Kiedy mimo poszukiwań nie udało im się go znaleźć, stracili cierpliwość.
Zaczęli znęcać się nad swoją ofiarą. Według gdańskiej prokuratury, niemal przez dobę przypalali nastolatka papierosami, brutalnie bili, zmuszali do żebrania, strzelali z wiatrówki w genitalia i wielokrotnie zbiorowo gwałcili. Potem wypuścili chłopaka, a ten opowiedział o wszystkim policjantom. Przyjechała po niego karetka pogotowia, która zabrała go do szpitala.
-18-latek nie miał nic wspólnego z tą sytuacją (osoba, którą znał, miała uderzyć dziewczynę jednego ze sprawców). Nie wiemy, dlaczego skierowali całą złość przeciwko niemu i to w tak okrutny sposób. Proszę też zauważyć, że to nie trwało godzinę, tylko prawie dobę - tłumaczył Maciej Chełstowski z Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa.
Trzech mężczyzn i kobieta
Policjanci ustalili sprawców. 23-letni Marcin D. i Daniel K. to mieszkańcy Gdańska, 24-letni Dawid B. pochodzi z Kleszczewa. Mężczyzn zatrzymano jeszcze tego samego dnia. Dzień później zatrzymano 18-letnią Patrycję S. z Bytowa.
Zatrzymani złożyli wyjaśnienia. Twierdzili, że w chwili gdy znęcali się nad 18-latkiem, spożywali alkohol i byli pod wpływem substancji odurzających. - Tej wersji nie udało się potwierdzić w badaniach, bo oskarżeni zostali zatrzymani już po pewnym czasie od samego zdarzenia - tłumaczy Chełstowski.
Trzej zatrzymani mężczyźni byli już wcześniej znani policji. Dziewczyna nie była karana, ale wychowywała się w ośrodku wychowawczym, z którego wielokrotnie uciekała. Według śledczych jej postać może być kluczowa w tej sprawie. - Wygląda na to, że dziewczyna była zadowolona z tego, co się stało. W swoim okrucieństwie nie ustępowała kolegom - opowiada Chełstowski.
Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu w marcu tego roku.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl
Autor: aa/jb / Źródło: TVN24 Pomorze