Rozpylił gaz na poczcie i przeszukiwał szuflady. Podejrzany został zatrzymany

36-latkowi grozi do dwunastu lat pozbawienia wolności
Do zdarzenia doszło w Gdańsku
Źródło: Google Earth

Policja zatrzymała podejrzanego 36-latka, który miał w jednej z placówek pocztowych w Gdańsku rozsypać biały proszek i rozpylić gaz drażniący. Zamaskowany napastnik przeszukiwał szuflady. Nic jednak nie zabrał. Uciekł, gdy pracownice zaczęły krzyczeć. Usłyszał już zarzuty usiłowania rozboju i posiadania narkotyków.

W czwartek (22 grudnia) wieczorem policja dostała informację o napadzie na pocztę w gdańskiej dzielnicy Chełm.

- Zamaskowany sprawca w placówce rozsypał biały proszek i rozpylił gaz drażniący, a następnie zaczął przeszukiwać szuflady. Kiedy dwie pracownice zaczęły krzyczeć, sprawca uciekł, nie zabierając żadnego łupu – informuje podinspektor Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Próbował uciekać przed policjantami

36-latkowi grozi do dwunastu lat pozbawienia wolności
36-latkowi grozi do dwunastu lat pozbawienia wolności
Źródło: KMP Gdańsk

Kilka minut po otrzymaniu zgłoszenia 36-letni mieszkaniec Gdańska był już w rękach policji. Mundurowi zatrzymali go i obezwładnili na ulicy Uranowej, po tym jak ich na widok próbował uciekać.

Czytaj też: Miał przebić opony w 21 pojazdach. Policja: człowiek choinka zatrzymany

Podczas przeszukania mężczyzny oraz jego mieszkania funkcjonariusze znaleźli marihuanę oraz amfetaminę, które zostały zabezpieczone i przekazane do dalszych badań biegłemu.

Trafił na trzy miesiące do aresztu

W piątek (23 grudnia) mężczyzna został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty za usiłowanie rozboju i posiadanie trzech porcji narkotyków.

Decyzją sądu podejrzany został aresztowany na trzy miesiące. Za rozbój grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: