Po referendum w Elblągu, Jerzy Wilk szybko przejął władzę w mieście. W miniony weekend bardzo szybko ją stracił. Po roku rządów kandydat PIS żegna się z urzędem, a jego miejsce zajmuje Witold Wróblewski, którego poparły PO i PSL. Tuż po wyborach Wilk napisał list do mieszkańców.
Prezydent Wilk nie ma elblążanom za złe, że nie dali mu drugiej szansy na rządzenie miastem. Choć nie ukrywa, że jest trochę rozżalony. - Po raz pierwszy prezydent Elbląga mógł mieć większość w radzie i sprawnie rządzić bez żadnego kupczenia - mówi dziennikarzem TVN 24 Wilk.
Dotychczasowy włodarz żegna się z wyborcami.
- Mieszkańcy dokonali wyboru prezydenta Elbląga. Dziękuję wszystkim, którzy skorzystali ze swojego podstawowego obywatelskiego prawa i poszli do urn – dotychczasowy prezydent Elbląga zaczął list, w którym podziękował mieszkańcom za półtoraroczną współpracę.
Nic mu nie pomogło
Wilk podkreślał, że przez cały ten czas, zarówno on, jak i jego zastępcy podejmowali odważne decyzje i starali się wprowadzać nowe rozwiązania, które miały pomóc elblążanom.
- Obniżyliśmy czynsze w mieszkaniach komunalnych, rozpoczęliśmy budowę Centrum Rekreacji Wodnej, wprowadziliśmy Kartę Dużej Rodziny. Jestem przekonany, że pomysły te przekładają się na komfort życia mieszkańców – twierdzi Wilk.
Chciałby współpracować?
Dotychczasowy prezydent Elbląga przyznał, że szanuje decyzję mieszkańców miasta. Pogratulował Wróblewskiemu i życzył mu powodzenia. W swoim liście zadeklarował również, że chętnie będzie współpracował w nowym prezydentem, ale to na jakich zasadach zależy już od niego.
- Wróblewskie ma świadomość, że to PIS ma większość w radzie. Bez nas nic nie zrobi. I ta duża liczba radnych jest na pewno moim sukcesem jako szefa elbląskiego PIS - dodaje Wilk.
Przypomnijmy, że ustępujący Jerzy Wilk sprawował swój urząd od ponad roku - to wtedy wygrał przedterminowe wybory po odwołaniu poprzednich władz miasta w referendum. W tegorocznej kampanii wspierał go prezes PiS Jarosław Kaczyński, który dwukrotnie przyjeżdżał w tym celu do Elbląga.
PiS bez prezydenta w województwie
W pierwszej turze najlepszy wynik uzyskał starający się o reelekcję Wilk (37,25 proc.). Wróblewski otrzymał wówczas 31,01 proc. głosów.
Komitet Wróblewskiego ma tylko jeden mandat w nowej radzie miasta. Najwięcej - 13 radnych wprowadziło PiS, które ma większość głosów w 25-osobowej radzie. Osiem mandatów uzyskała PO, a SLD - trzy.
Po porażce Wilka PiS nie ma już w woj. warmińsko-mazurskim żadnego prezydenta miasta. W Ełku w pierwszej turze wygrał dotychczasowy prezydent Tomasz Andrukiewicz (niezależny), uzyskując 77,30 proc. głosów. W Olsztynie w II turze zwyciężył startujący z własnego komitetu dotychczasowy prezydent Piotr Grzymowicz, który uzyskał 50,46 proc. głosów.
Tutaj jest Elbląg:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN 24 Pomorze /PAP
Źródło zdjęcia głównego: UM Elbląg