Środek nocy. Przez parking idzie mężczyzna z maskownicą w dłoni. Podchodzi do volvo i z całej siły szarpie za maskownicę. W końcu udaje mu się ją wyrwać i z dwiema pod pachą szybko się oddala. Sytuację nagrała kamera monitoringu. Teraz policja szuka złodzieja.
Do kradzieży doszło 24 listopada tego roku. Chwilę po godzinie 1 w nocy nieznany sprawca podszedł do volvo stojącego na parkingu między ulicami Płk. Dąbka i Pionierskiej w Elblągu. Kilkoma mocnymi szarpnięciami udało mu się wyrwać "grill".
- Śledztwo w tej sprawie trwa. Nadal nie udało się ustalić sprawcy - mówi Jakub Sawicki z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Jak informuje kom. Krzysztof Nowacki z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu, mężczyzna miał jeszcze w ręce inną, taką samą część skradzioną najprawdopodobniej z innego samochodu. Policjanci odnotowali bowiem dwie podobne sytuacje w obrębie wspomnianych ulic.
Policja prosi o pomoc w ustaleniu złodzieja
Złodziej najprawdopodobniej nie wiedział, że parking objęty jest monitoringiem. Cała sytuacja została zarejestrowana.
Teraz policja udostępnia nagranie i prosi o pomoc w ustaleniu sprawcy kradzieży.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK/gp / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: KMP Elbląg