Mająca 12,6 metra średnicy ogromna maszyna, drążąca tunele pod dnem Martwej Wisły, wykonała swoje zadanie. Oba mają łączną długość ponad 2 kilometrów i choć są właściwie ukończone, to pierwsze samochody przejadą nimi dopiero w połowie przyszłego roku.
Właśnie zakończyło się drążenie drugiej nitki tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku. Prace trwały 3 miesiące, czyli trochę krócej niż w przypadku pierwszej nitki.
Cały proces budowy, łącznie z przygotowaniami, zajął ponad rok.
Trasa do wykończenia
W każdym z tuneli znajdą się po dwa pasy ruchu. Połączą one trasy Słowackiego i Sucharskiego.
Z jednej strony pozwolą szybko dojechać z lotniska do wschodniej części gdańskiego portu, z drugiej stworzą połączenie między obwodnicą południową Gdańska i stadionem oraz dzielnicami miasta leżącymi w pasie nadmorskim.
Najpierw konieczne jest wykończenie trasy: wykonanie jezdni w każdym z tuneli, połączeń z trasą Sucharskiego od południowej strony oraz, od północnej strony, z rondem na ul. Marynarki Polskiej.
Między tunelami powstanie też siedem przejść, pełniących funkcje dróg ewakuacyjnych.
Kret za 80 mln złotych
Tunele pod Martwą Wisłą budowano za pomocą tzw. mechanicznego kreta. Maszyna, której użyto do budowy przeprawy w Gdańsku, powstała na zamówienie w Niemczech. Za kwotę 80 mln złotych zbudowano TBM przystosowany do wiercenia mocno nawodnionych gruntów.
Jest on jedną z największych tego typu maszyn na świecie. Średnica jej tarczy to 12,6 metra, waży 2,2 tys. ton i ma 91 metrów długości. W Gdańsku maszynie nadano imię Damroka.
Damroka jest własnością głównego wykonawcy i to on zdecyduje o jej dalszym losie. Prawdopodobnie wróci do firmy, która ją zbudowała. Takie urządzenie konstruowane jest z myślą o konkretnej inwestycji i bez przebudowy nie da się go użyć na innej budowie.
Jedyne takie w Polsce
Tunele pod Martwą Wisłą to jedna z największych i najbardziej spektakularnych inwestycji miasta w ostatnich latach.
To także pierwsze taki drogowe tunele w Polsce - najdłuższe i jedyne poprowadzone pod korytem rzeki. W najniższym punkcie jezdnia znajdzie się 34 metry pod lustrem wody.
Zgodnie z założeniem, pierwsze samochody będą mogły nimi przejechać połowie 2015 roku. Koszt całej budowy odcinka tunelowego to 885 mln zł.
Tak Damroka zaczynała pracę:
Tutaj znajduje się tunel:
Autor: md/mz / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: GIK | Piotr Kurzawa