Do gdańskiego Terminalu Kontenerowego przypłynęło ponad 16 ton środków ochrony roślin. Towar pochodził z Chin, a Gdańsk miał być tylko przystankiem w drodze na Ukrainę.
Podczas kontroli, celnicy zauważyli, że na opakowaniach brakuje wymaganych oznaczeń.
- Skontaktowaliśmy się najpierw z naszym koordynatorem do spraw ochrony środowiska. Potem były konsultacje międzynarodowe. Ostatecznie zapadła decyzja, żeby zatrzymać te chemikalia - poinformował mł. asp. Marcin Daczko, rzecznik Izby Celnej w Gdyni.
W kontenerze znajdowało się 1200 kartonów środków chemicznych. Wszystkie zostały już zaplombowane. Towar został zatrzymany, a a celnicy czekają na orzeczenie sądu o przepadku na rzecz Skarbu Państwa. - Kiedy już je otrzymamy niebezpieczna przesyłka zostanie zniszczona - dodaje Daczko.
Wartość nielegalnej przesyłki to prawie 8,5 mln zł.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: aa / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Izba Celna w Gdyni