Do pożaru szopki bożonarodzeniowej doszło w Chełmży (woj. kujawsko-pomorskie). Z ogniem walczyły dwa zastępy straży pożarnej. Sprawę wyjaśnia policja.
Do zdarzenia doszło w czwartek krótko po godzinie 17.30 przy ul. księdza Piotra Skargi w Chełmży, w powiecie toruńskim. - Otrzymaliśmy zgłoszenie o zadymieniu w szopce bożonarodzeniowej. Nasze działania polegały na ugaszeniu pożaru oraz przeszukaniu siana tak, by upewnić się, czy nie występowało więcej zarzewi ognia - poinformował kapitan Przemysław Baniecki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.
Na miejscu były dwa zastępy straży pożarnej z Chełmży oraz patrol policji. - Na miejscu policjanci wykonali czynności procesowe. Przyczynę pożaru określi biegły - powiedziała młodsza aspirant Dominika Bocian z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Tradycja bożonarodzeniowa
To jedna z dwóch szopek, które cyklicznie pojawiają się w mieście. - Od kilku lat stawiamy szopki bożonarodzeniowe w dwóch lokalizacjach: przy ul. księdza Piotra Skargi oraz na osiedlu Jana Pawła II. To pierwszy taki pożar. Martwi nas, że do niego doszło. Finansujemy szopki z pieniędzy spółdzielczych. Zawsze panowała przy nich rodzinna atmosfera - podkreślił Zdzisław Szymecki ze spółdzielni mieszkaniowej lokatorsko-własnościowej w Chełmży.
I dodał: - To mogło być podpalenie. Na jednym z filmików widać, że płomień znajdował się z tyłu szopki, a cała instalacja elektryczna była z przodu.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Chełmża INFO