Jest akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi G. Według prokuratury 39-letni policjant zgwałcił kobietę w komisariacie w Brodnicy. 25-latka miała zostać zaatakowana w toalecie, gdzie nie ma kamer. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
Do zdarzenia miało dojść w listopadzie zeszłego roku w komendzie w Brodnicy (woj. kujawsko-pomorskie). 25-latka została zatrzymana w związku z nakazem doprowadzenia jej do sądu w charakterze świadka. Do gwałtu miało dojść w toalecie, gdzie nie ma monitoringu.
- Akt oskarżenia dotyczy tego samego zarzutu, który został przedstawiony Krzysztofowi G. we wstępnej fazie śledztwa. Zarzut sprowadza się do przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistej, a także przestępstwa zgwałcenia - mówi Alina Szram, prokurator rejonowy w Brodnicy.
Mężczyźnie grozi od dwóch do 12 lat więzienia.
Został wydalony z policji
Do przestępstwa miało dojść 18 listopada 2017 roku. Rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy podisnp. Monika Chlebicz poinformowała, że 25-letnia kobieta została zatrzymana w związku z nakazem doprowadzenia jej do sądu w charakterze świadka. Następnego dnia złożyła w komendzie zawiadomienie, że została zgwałcona.
Do komendy w Brodnicy udali się specjaliści z laboratorium kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji i Biura Spraw Wewnętrznych, którzy przeprowadzili stosowne czynności.
Jeszcze tego samego dnia policjant został zawieszony w czynnościach w związku ze wszczętym postępowaniem dyscyplinarnym, a kilka dni później został wydalony z policji "ze względu na interes służby".
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK/gp / Źródło: TVN24/PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24