Władze Braniewa nie ukrywają niechęci do cyrków. Od roku obowiązuje w mieście zarządzenie, które zabrania przedstawień ze zwierzętami. O tym, jak kosztowne może być nieprzestrzeganie lokalnych przepisów przekonała się właścicielka Cyrku Korona. Wynajęła działkę od spółdzielni, ale okazało, że część sprzętu stała na ziemi należącej do miasta. Po kilku dniach dostała fakturę na ponad 350 tysięcy złotych.
Cyrk Korona przyjechał do Braniewa 14 września tego roku.
- Niechęć władz Braniewa do cyrków znana jest nie od dziś. Należy do miast, które nie chcą wynajmować cyrkom miejskich działek. W takich sytuacjach przedsiębiorstwa cyrkowe zmuszone są szukać na swoje potrzeby działek prywatnych i spółdzielczych - mówi Tomasz Kamyk ze Związku Pracodawców Cyrku i Rozrywki.
Właścicielka cyrku wynajęła zatem działkę od Spółdzielni Mieszkaniowej "Zatoka" i rano zaczęła rozkładać cyrkowe miasteczko. Pojawił się jednak spory problem.
Po godzinie 9 przyszedł przedstawiciel Urzędu Miasta razem z przedstawicielami Administracji Budynków Komunalnych w Braniewie. Poinformowali o "bezumownym zajęciu terenu należącego do gminy".
- Nieświadomie zajęliśmy część terenu miasta. Kiedy przed godziną 10 przyszedł urzędnik, chciałam zapłacić, jednak nie było o tym mowy. Poszłam do pani burmistrz, ale jej akurat nie było. Starałam się jakoś dogadać - opowiada Lidia Król-Pinder, właścicielka Cyrku Korona.
W międzyczasie przyjechała policja i spisała notatkę. Pani Lidia otrzymała list.
- Okazało się, że do godziny 12 w nocy mamy się ewakuować. Stwierdziłam, że nie ma żadnego problemu. Spektakl odbył się o godzinie 17, więc o 21 już nas nie było - twierdzi właścicielka.
Problem jednak pozostał
Po ponad dwóch tygodniach Urząd Miasta wystawił fakturę za "bezumowne korzystanie z działki w Braniewie".
- Pani Lidia Król-Pinder otrzymała od Urzędu Miasta fakturę na kwotę 353 760 zł! - mówi Tomasz Kamyk.
Jak zapewnia burmistrz miasta, wszystko odbyło się zgodnie z prawem lokalnym.
- Od początku swojej kadencji podjęłam współpracę z OTOZ Animals. Zależy nam na zwierzętach. Postanowiliśmy wydać zarządzenie, które zakazuje rozstawiania cyrków ze zwierzętami. Nie możemy decydować o działkach prywatnych, ale zgodnie z prawem lokalnym możemy decydować o swoich terenach - mówi Monika Trzcińska, burmistrz Braniewa.
Obowiązuje zarządzenie nr 127/2016 Burmistrza Miasta Braniewa z dnia 29 czerwca 2016 roku "W sprawie zakazu organizowania na terenach stanowiących własność Gminy Miasta Braniewa objazdowych przedstawień cyrkowych z udziałem zwierząt".
- Nasi pracownicy przyszli do właścicielki cyrku i ją upomnieli, że sprzęt rozstawiony jest na naszym terenie. Ta kobieta zakpiła sobie z nas. Powiedziała, że przyjedzie to wyjaśnić, ponieważ nie jest to cyrk ze zwierzętami. Później otrzymałam zdjęcia od mieszkańców, gdzie widać, że zwierzęta jednak są - opowiada Trzcińska.
Skąd tak wysoka cena?
Kwota na fakturze jest ogromna. Burmistrz utrzymuje jednak, że wszystko jest zgodnie z prawem i podaje dokładne obliczenia.
- Zgodnie z zarządzeniem nie może być cyrku ze zwierzętami na naszym terenie. Roczna stawka wynajmu terenu to 60 złotych za metr kwadratowy. Cyrk Korona zajął 1474 metry kwadratowe, a opłata za bezumowne zajęcie terenu to 400 procent stawki. Wszystko łącznie daje kwotę 353 760 zł - tłumaczy burmistrz.
Lidia Król-Pinder otrzymała pismo z wyjaśnieniem. Jednak ona oraz Tomasz Kamyk się z nim nie zgadzają.
- Sam spektakl odbył się na terenie działki Spółdzielni Mieszkaniowej "Zatoka". Dodatkowo kwota 60 złotych za metr to opłata za cały rok - odpowiada Tomasz Kamyk.
Sprawa trafi do sądu
Właścicielka Cyrku Korona razem z przedstawicielem Związku Pracodawców Cyrku i Rozrywki uważają, że kwota została źle obliczona. Burmistrz Braniewa twierdzi, że starała się dojść do porozumienia polubownie, ale się nie udało.
Lidia Król-Pinder chce zgłosić sprawę do sądu.
- Jest teraz dokładnie analizowana prawnie przez naszego adwokata. Na 99 procent zgłosimy to do sądu - podsumowuje Tomasz Kamyk.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK/gp / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Cyrk Korona | Lidia Król-Pinder