Próbując przeparkować samochód, 13-latek z Białogóry (woj. pomorskie) niechcący wypchnął z posesji inny samochód, a następnie uderzył w pobliski lokal gastronomiczny. Nikomu nic poważnego się nie stało, jednak teraz nad sprawą nieletniego i jego ciotki, która poprosiła go o przysługę, pochyli się sąd.
Do nietypowego zdarzenia doszło w niedzielę 18 czerwca chwilę przed godziną 17 przy ul. Morskiej w Białogórze (woj. pomorskie).
- Podczas przestawiania na posesji samochodu osobowego marki Audi 13-latek nie zapanował nad samochodem i ze swojej posesji wypchnął pojazd stojący obok, a wyjechawszy przez otwartą bramę uderzył w pobliski lokal gastronomiczny i znajdujące się przy nim stoły i krzesła - informuje kpt. Krzysztof Minga, oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Pucku.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca działań oraz udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom poszkodowanym, które w dalszej kolejności przekazano Zespołowi Ratownictwa Medycznego.
Białogóra. Sprawą nastolatka i ciotki zajmie się sąd
Z ustaleń puckich policjantów wynika, iż to 36-letnia ciotka poprosiła nieletniego o przeparkowanie, dając mu samochód wraz z kluczykami. Potem, próbując zatrzymać samochód z kierującym nieletnim, doznała urazu nogi. Nastolatek wraz z ciotką zostali przewiezieni do szpitala, skąd następnie zostali wypisani.
Teraz sprawą nieletniego i jego ciotki zajmie się sąd.
- Udostępnienie pojazdu osobie, która nie posiada wymaganych uprawnień, jest wykroczeniem. Właściciel, posiadacz, użytkownik lub prowadzący pojazd, który na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu dopuszcza do prowadzenia pojazdu osobę niemającą wymaganych uprawnień, ponosi odpowiedzialność. Karą za ten czyn jest grzywna w wysokości od 20 zł do 5000 zł - podkreśla asp. sztab. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Pucku.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: OSP Wierzchucino