Gdańscy policjanci badają teren, na którym znaleziono zwłoki noworodka. Dziecko leżało przy śmietniku w pobliżu ul. Krosnej w gdańskim Śródmieściu. Znalazł je bezdomny. Nie wiadomo, co było przyczyną śmierci chłopca. Wstępne wyniki sekcji zwłok mają ustalić czy noworodek urodził się żywy.
O ciele dziecka policja została poinformowana we wtorek chwilę po północy.
- Ciało dziecka przy śmietniku znalazł bezdomny mężczyzna. Na miejsce wezwaliśmy pogotowie i lekarza sądowego, niestety nie udało się ustalić nawet wstępnej przyczyny śmierci chłopca - powiedziała w rozmowie z tvn24.pl Aleksandra Siewert z gdańskiej policji.
Czekają na wyniki sekcji
Jak dodała, więcej powinna wyjaśnić sekcja zwłok. - Czekamy na wyniki, a ze względu na charakter sprawy nie możemy udzielać bardziej szczegółowych informacji - wyjaśniła.
Na miejscu, gdzie znaleziono zwłoki chłopca, wciąż pracują policjanci, którzy zabezpieczają ślady.
Prokuratura Rejonowa Gdańsk Śródmieście wszczęła śledztwo. Zastępca prokuratora rejonowego Magdalena Gams-Kornatowska poinformowała, że sekcja odbędzie się w środę.
- Najważniejsze to ustalić, czy dziecko żyło, czy urodziło się żywe i czy było zdolne do samodzielnego przeżycia - powiedziała prokurator.
Tu znaleziono zwłoki dziecka:
Autor: ws/gp / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24