Bez butów i w bawełnianej koszulce. 2-latka sama na spacerze

Dziewczynka spacerowała po tczewskiej starówce
Dziewczynka spacerowała po tczewskiej starówce
Źródło: Wikipedia (CC BY SA 3.0) | Schneider Ludwig
Dwuletnia dziewczynka sama, bez butów i w cienkiej bawełnianej koszulce chodziła po tczewskiej starówce. Policję wezwali przechodnie. Jak ustalili policjanci, rodzice dziewczynki w tym czasie spali.

W niedzielne popołudnie na policję w Tczewie zadzwoniła kobieta twierdząc, że po starówce chodzi malutka dziewczynka. Dyżurny na miejsce wysłał patrol.

- Patrol wysłany na miejsce odebrał dziewczynkę od kobiety, która zadzwoniła ze zgłoszeniem. Dwulatka była ubrana w bawełnianą koszulkę, rajstopki i nie miała butów – mówi Dawid Krajewski z tczewskiej policji.

Rodzice spali

Policjanci zaczęli przeglądać swoje bazy danych szukając rodzin, które mają dzieci w tym wieku i mieszkają w okolicy.

- Okazało się, że już pierwszy adres pod który trafili, był właściwy. Funkcjonariusze obudzili śpiących rodziców. Ci tłumaczyli, że pół godziny wcześniej położyli się we trójkę na drzemkę i nie wiedzą jak to się stało, że ich córka wyszła z domu – relacjonuje Krajewski.

Matkę dziewczynki przebadano alkomatem, okazało się, że była trzeźwa. Dziecko po badaniach w szpitalu wróciło do rodziców.

- Ta rodzina nie była nam wcześniej znana, nie mieliśmy żadnych informacji o nieprawidłowościach. Niemniej informację o tym zdarzeniu musimy zgłosić do sądu rodzinnego – podkreśla policjant.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: md / Źródło: TVN24 Pomorze

Czytaj także: