- Wojewoda zaapelował o wzmożenie kontroli, zwracał też uwagę na problem przeładowanych pojazdów ciężarowych – mówi Roman Nowak, rzecznik wojewody pomorskiego.
Jak zapewnia podinsp. Rafał Ziółkowski z wydziału ruchu drogowego policji na Pomorzu, już zorganizowano więcej kontroli, które przeprowadzają policjanci wspólnie z Inspekcją Transportu Drogowego.
– Wcześniej były to bardziej okresowe kontrole, ale po ostatnich tragicznych wydarzeniach będzie ich zdecydowanie więcej, będą tez bardziej szczegółowe, pod kątem stanu technicznego, masy i dokumentów – zapowiada.
5 rannych wciąż pod opieka lekarzy
Do wypadku doszło w czwartek tuż po 9.00 przy zjeździe z Estakady Kwiatkowskiego przy ul. Morskiej. Na miejscu zginęła jedna osoba. Druga z ofiar zmarła po przewiezieniu do szpitala w Gdańsku.
Pod opieką lekarzy nadal przebywa 5 osób, ale ich stan jest stabilny.
Z zeznań świadków wynika, że ciężarówka z dużą prędkością zjeżdżała z estakady, a jej kierowca trąbił. - Według świadków, kierowca tira mógł mieć kłopoty z hamulcami, sygnalizował tę usterkę trąbiąc na innych kierowców, ale to tylko przypuszczenia oparte na relacjach - mówi kom. Michał Rusak z gdyńskiej policji.
Świadkowie podawali, że kierowca miał wyskoczyć z jadącej ciężarówki tuż przed zderzeniem.
Rusak informuje też, że sprawdzany jest stan techniczny ciężarówki. Zarówno prokuratura, jak i policja stwierdzają, że nie można mówić o czyjejkolwiek odpowiedzialności za spowodowanie wypadku, do momentu ustalenia przyczyn.
Prokuratura sprawdza wypadek pod kątem „sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym”.
Skutki zderzenia ciężarówki i trolejbusu zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu:
Skutki tragicznego wypadku - nagranie z monitoringu
Autor: ws / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | Olga Długokęcka