Pożar hotelu Galindia w miejscowości Bartlewo (woj. warmińsko-mazurskie). Spaleniu uległa połowa pokrycia dachu. Ogień strawił też kilka pokoi hotelowych. Przebywające w hotelu osoby ewakuowały się same. Jak przekazał rzecznik straży pożarnej w Olsztynie, pożar udało się opanować.
Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Olsztynie, Grzegorz Różański poinformował w poniedziałek, że pali się dach hotelu Galindia w miejscowości Bartlewo.
Na miejsce przyjechali strażacy, którzy rozpoczęli działania gaśnicze. Do zdarzenia doszło w niedzielę po godzinie 11. Na miejsce zadysponowano 14 zastępów straży pożarnej.
- Sytuacja była trudna. To budynek drewniany. Pożar był pożarem ukrytym. Strażacy musieli zlokalizować źródła ognia. Połowa dachu uległa pożarowi. Na części dachu, gdzie był pożar, doszło też do spalenia niektórych pokoi hotelowych - powiedział Różański.
Pożar w hotelu, personel ewakuował się
Straż pożarna podała, że przebywające w hotelu osoby ewakuowały się same przed przyjazdem strażaków. Rzecznik dodał, że strażacy zużyli dużo powietrza, było spore zadymienie.
- Gości w hotelu nie było. Sześć osób znajdowało się w budynku i sami go opuścili - właściciel i pięć osób z personelu - wyjaśnił Grzegorz Różański.
Jak przekazał Grzegorz Różański, pożar został już opanowany. - Działania trwają, ale to etap dogaszania i rozbiórki spalonych elementów, które stwarzają niebezpieczeństwo - podkreślił.
Galindia jest popularnym miejscem odpoczynku na Mazurach, popularyzuje życie plemion pruskich.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KW PSP Olsztyn