Dwie osoby zginęły w poniedziałek rano w wypadku autokaru w Konstantynowie (Kujawsko-Pomorskie). Autokar wypadł z drogi i przewrócił się na bok. 29 osób jest poważnie rannych.
Autokar, którym podróżowało 50 osób, około godz. 7.10 wpadł do rowu i przewrócił się na bok na łuku drogi w miejscowości Konstantynowo w powiecie aleksandrowskim. Na miejsce przyleciały między innymi cztery helikoptery Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wciąż dojeżdżały nowe karetki pogotowia.
Dla rodzin poszkodowanych została uruchomiona przez urząd wojewódzki specjalna infolinia. Żeby dowiedzieć się o szczegółach zdarzenia, trzeba zadzwonić pod numer (52)5872779.
- Z nieznanych przyczyn autokar zjechał na przeciwległy pas ruchu, a potem do rowu. Ofiary śmiertelne to dwie kobiety - przekazał nam kom. Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Droga nr 91 była zablokowana aż do godz. 15. Policja organizowała w tym czasie objazdy. Na miejscu pracowało również sześć zastępów straży pożarnej. Po południu usunięto uszkodzony pojazd.
- Nie znam przyczyn, które spowodowały, że autobus zjechał do rowu. 27 osób jest rannych, dwie nie żyją – poinformował rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu st. kpt. Arkadiusz Piętak. Później przekazano nam, że liczba rannych wzrosła do 29.
- Więcej informacji w tej chwili nie ma. Nie był to autobus z dziećmi. Był to autokar wycieczkowy. Podróżowały nim starsze osoby - dodał obecny na miejscu zdarzenia rzecznik.
Przyczyny wypadku będzie ustalała policja i specjalnie powołany do tego celu biegły. Prokuratura poinformowała także o wszczęciu śledztwa pod kątem sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym.
Służby zajmują się nadal rannymi. - Robimy wszystko, żeby udzielić jak najszybciej pomocy wszystkim, którzy tego wymagają. Strażacy udzielają nie tylko pomocy medycznej, ale także wsparcia psychologicznego. Przyjechał m.in. nasz strażacki kapelan. Rozstawiliśmy specjalny namiot, gdzie wszyscy lekko ranni oczekują na zabranie do szpitali, a ci, którzy nie odnieśli obrażeń, czekają na zabranie do miejsca wskazanego przez władze samorządowe - powiedział na miejscu st. kpt. Arkadiusz Piętak.
Uczestnicy wypadku należą do koła seniorów spod Płocka. Jechali do Gdańska. Ofiary to dwie 65-letnie kobiety. Wśród 29 rannych są także osoby w stanie ciężkim. Te w najgorszym stanie zostały już odtransportowane do szpitali m.in. w Bydgoszczy.
Na miejsce przyjechał także Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski, który podziękował służbom za sprawną akcję i za pośrednictwem mediów złożył kondolencje rodzinom ofiar.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: eŁKa/gp / Źródło: TVN24 Pomorze/PAP