Siatkarki klubu Atom Trefl Sopot nie tylko świetnie grają, ale - jak się okazuje - także śpiewają. Mistrzynie Polski przygotowały dla kibiców kolędę. - Jak wyszło? Niech kibice ocenią sami. Mamy nadzieję, że nie uszkodzimy nikomu słuchu – żartuje Dorota Wilk, rozgrywająca Atomu.
"Atomówki" zaśpiewały utwór "Coraz bliżej święta", wcześniej wykonywany przez piosenkarkę Annę Szarmach. Kolędę nagrały w radiowym studiu, potem wzbogacono ją o wideo, na którym zawodniczki przechadzają się po świątecznie przystrojonym Sopocie i malują bombki. W rezultacie powstał profesjonalny teledysk, którego premierowy pokaz obejrzeli kibice po sobotnim meczu z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza.
- Jak wyszło? Niech kibice ocenią sami. Mamy nadzieję, że nie uszkodzimy nikomu słuchu – żartuje Dorota Wilk, rozgrywająca Atomu.
3 godziny śpiewania
- Na pewno było to fajne i bardzo pozytywne doświadczenie – relacjonowała po realizacji nagrania Mariola Zenik, wieloletnia libero reprezentacji Polski. - Jak widać na załączonym obrazku, bawiłyśmy się świetnie! Może nie mamy wszystkie zbyt dużego talentu do śpiewania, ale nagrywanie tego było dużą przyjemnością.
Jak poinformowała Katarzyna Wirkowska z biura prasowego Atomu, nagrywanie kolędy trwało 3 godziny. - Profesjonalnie podeszły do swojego zadania - zapewniała Wirkowska. - Równie perfekcyjne w studiu, co na boisku, niektóre wersy piosenek próbowały nagrywać nawet po kilka razy, jeśli wciąż nie były zadowolone z rezultatu.
- Fajnie się bawiłyśmy, choć to było dla nas na pewno coś nowego – dodała Dorota Wilk. – Pośmiałyśmy się, ale starałyśmy się zaśpiewać jak najlepiej.
Autor: maz//ec / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: Atom Trefl