Pijany uderzył w tył innego pojazdu. Jadący nim mężczyzna zginął. Teraz prokurator skierował do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Oskarżonym jest twórca muzyki klubowej i elektronicznej, Dorian T. Mężczyzna przyznał się do spowodowania wypadku. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Do wypadku doszło 5 grudnia 2017 roku przy stacji benzynowej na drodze krajowej numer 6 w okolicy Klinisk Wielkich (woj. zachodniopomorskie).
- Prokurator zarzucił oskarżonemu, że kierując samochodem osobowym marki Volkswagen Scirocco umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Znajdując się w stanie nietrzeźwości nie dostosował prędkości pojazdu do warunków panujących na drodze oraz w wyniku złej obserwacji przedpola jazdy doprowadził do najechania na tył samochodu Volkswagen Bora - poinformowała prokuratura.
W wypadku zginął kierowca volkswagena. Dorian T. miał 2 promile alkoholu we krwi.
Przeprosił
Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Od grudnia 2017 roku przebywa w areszcie. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Sprawcą wypadku jest twórca muzyki klubowej i elektronicznej DJ Dorian T. pochodzący z Goleniowa.
W czerwcu tego roku na jednym z portali społecznościowych muzyk przeprosił za to, co zrobił.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24