Załoga śmigłowca Marynarki Wojennej udzieliła pomocy mężczyźnie, który doznał urazu głowy. Poszkodowany znajdował się na jednej z platform wiertniczych na Bałtyku, położonej ponad 68 kilometrów na północny wschód od Rozewia.
W piątek około godziny 18.20 załoga śmigłowca "Anakonda" z 43. Bazy Lotnictwa Morskiego została zaalarmowana. - Z przekazanych informacji wynikało, że mężczyzna doznał urazu głowy i konieczny jest jego transport na ląd – poinformował kmdr ppor. Czesław Cichy, oficer prasowy Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.
Maszyna wystartowała z lotniska w Gdyni - Babich Dołach o godz. 18.40 i po 28 minutach była już w rejonie platformy. - Po godz. 19.00 poszkodowany mężczyzna znajdował się już pod opieką lekarza pokładowego, a śmigłowiec leciał w kierunku lądu. Kiedy maszyna wylądowała na lotnisku w Gdyni mężczyzna, w stanie stabilnym został przekazany obsadzie karetki pogotowia ratunkowego – dodał kmdr ppor. Czesław Cichy.
12 akcja ratownicza w tym roku
Była to już 12. w tym roku akcja ratownicza na morzu z udziałem lotników Marynarki Wojennej. W ciągu ostatnich dwóch dekad lotnicy morscy uczestniczyli łącznie w 554 akcjach ratowniczych udzielając pomocy 292 osobom.
Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej jest obecnie jedyną formacją lotniczą w kraju, utrzymującą ciągłą gotowość do prowadzenia akcji ratowniczych z powietrza nad obszarami morskimi. Całodobowe dyżury w systemie ratownictwa morskiego i lotniczego pełnią załogi śmigłowców typu Anakonda i Mi-14 na lotniskach w Gdyni-Babich Dołach i Darłowie. System ratownictwa wspiera również załoga samolotu patrolowego Bryza dyżurująca na lotnisku w Siemirowicach.
Anakonda wystartowała z lotniska MW w Gdyni-Babich Dołach:
Autor: ws/r/kwoj / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: kmdr ppor. Czesław Cichy/BLMW