W kaszubskiej miejscowości Szymbark po raz dziewiąty zorganizowany Ogólnopolski Zjazd Mikołajów. Ludzie o wielkich sercach z całej Polski przyjeżdżają tu, by obdarowywać dzieci prezentami. - Mamy ponad cztery tysiące paczek - powiedział Daniel Czapiewski, organizator imprezy.
Szymbark stał sie prawdziwym mikołajkowym centrum Polski. Niektórzy przylecieli nawet helikopterem, zrzucając tysiące cukierków dla czekających na dole dzieci. Dla maluchów było to prawdziwe przeżycie.
- Nigdy nie widziałam tylu Mikołajów - powiedziała przejęta Natalia Konkol. Według organizatorów, w Szymbarku zjawiło się 4 tysiące Mikołajów.
Mikołaje charytatywnie
Wśród ubranych na czerwono brodaczy znaleźli się prawdziwi weterani. Grzegorz Wołodczak przeżył już wiele zlotów. - Jest Mikołajem seniorem - mówił o sobie. - A w Szymbarku od rana mam dużo pracy - dodał.
Ta praca to rozdawanie prezentów dzieciom, które pojawiły się na mikołajkowej imprezie, ale też działalność charytatywna. Mikołaje zbierały też książki i pieniądze.
- To książki dla polskich dzieci na Wschodzie oraz fundusze na badanie okulistyczne - wyjaśniał Daniel Czapiewski, pomysłodawca zlotu Mikołajów.
W ciągu dnia na terenie Pomorza Mikołajów spotkać można było w różnych miejscach. Szczególne zdziwienie wywołali jednak w Gdańsku na budowie Trasy Słowackiego. Tam za Mikołajów przebrali się pracownicy firmy pracujący w okolicach skrzyżowania z al. Grunwaldzką.
Autor: maz/par / Źródło: TVN24 Pomorze