Gdyby Warszawa leżała poza granicami Polski, w naszym kraju byłoby o 40 procent mniej komputerowych wirusów. Z raportu jednego z największych producentów antywirusowego oprogramowania wynika, że w przyciąganiu elektronicznych robaków stolica nie ma sobie równych. Dlaczego? - Nie wielkość miasta jest tu najważniejsza, a mentalność mieszkańców - mówią eksperci.