Rząd Węgier naciska na obywateli, by wrócili z funduszy emerytalnych do publicznego systemu emerytalnego. Teoretycznie na dokonanie wyboru między systemami mają czas do końca stycznia 2011. W praktyce wybór jest tragiczny - resort gospodarki Węgier już ostrzegł, że członkowie funduszy, którzy nie zgodzą się na przekazanie do budżetu aktywów ze swoich kont, stracą prawo do państwowej emerytury. Na to wszystko budapeszteńska giełda reaguje silną przeceną - BUX traci drugi dzień z rzędu. Dziś ok. 3 proc.