Władimir Putin wysunął we wtorek kłamstwa i groźby pod adresem Europy. Mówił między innymi, że "jeśli Europa zapragnie walczyć" z Rosją, to Moskwa "jest gotowa choćby zaraz". Wygłosił też fałszywą tezę na temat sytuacji na linii frontu. Jak zaznaczył korespondent "Faktów" TVN Andrzej Zaucha, Putin "próbuje zastraszyć Europę i Ukrainę". Ocenił też, że wobec trudnej sytuacji rosyjskiej gospodarki prezydent "śpieszy się" i "myśli o tym, jak skończyć wojnę na własnych warunkach".