Pożar katedry w Gorzowie Wielkopolskim

Pożar katedry w Gorzowie Wielkopolskim

Prokuratura stawia zarzuty dwóm proboszczom. Chodzi o pożar w katedrze

Obecnemu i poprzedniemu proboszczowi parafii katedralnej w Gorzowie Wielkopolskim postawiono zarzuty w śledztwie dotyczącym pożaru wieży zabytkowej katedry, do którego doszło w lipcu 2017 r. Poprzez zaniedbania w zakresie bezpieczeństwa mieli oni sprowadzić zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia wielkich rozmiarów. Księżom grozi nawet 8 lat więzienia.

Ciężki sprzęt na ratunek gorzowskiej katedrze. Nagranie z drona

Pożar wieży katedry w Gorzowie Wielkopolskim, który wybuchł w sobotnie popołudnie, został w niedzielę dogaszony. Z wieży i zagrożonych rejonów kościoła udało się w porę wynieść wszystkie cenne przedmioty. Służby po analizie sytuacji zdecydowały, że trzeba podnieść górną część kopuły. Uznano, że jej stan grozi zawaleniem. Część tę trzeba odczepić i przenieść w bezpieczne miejsce.

Zobacz co strawił pożar. Zdjęcia ze spalonej katedry

Trudno na razie szacować straty, nie wiadomo też jeszcze, co z konstrukcją wieży. Strażacy z Gorzowa Wielkopolskiego pokazują tymczasem, jak po pożarze wyglądają wnętrza katedry. Na razie nikt poza nimi nie może wchodzić do budynku.

"To stypa na żywo". Najcenniejszy zabytek Gorzowa w ogniu

Gorzowska katedra to jeden z symboli miasta. - Jeśli byśmy kilkoma kreskami narysowali sylwetkę tej wieży, z tym zwieńczeniem, która płonie, każdy by ją rozpoznał - mówi Robert Piotrowski, historyk Gorzowa Wielkopolskiego. Regionalista wstrząśnięty jest pożarem świątyni. Na razie nie wiadomo, ile cennych zabytków strawił ogień lub zniszczyła woda.

Pożar katedry w Gorzowie: możliwe, że będzie trzeba rozcinać kopułę

Możliwe, że strażacy będą musieli rozcinać kopułę wieży katedry, tak, aby dostać się do środka i kontynuować akcję gaszenia pożaru - informuje reporterka TVN24. Wcześniej "istniało zagrożenie, że dzwon, który znajduje się na szczycie wieży, może nie wytrzymać i runąć w dół". - Dlatego wcześniej strażacy musieli być wycofani na zewnątrz - dodała. Akcja dogaszania cały czas trwa.

Pożar katedry w Gorzowie. W sobotę pracował w niej elektryk

Trwa dogaszanie pożaru wieży zabytkowej katedry w Gorzowie Wielkopolskim. W kulminacyjnym momencie w akcję zaangażowanych było trzydzieści zastępów straży pożarnej. Jak podał proboszcz, w sobotę wezwał elektryka, bo nie działał rzutnik. - Okazało się, że brakowało jednej z faz zasilających - mówił. Usterkę usunięto przed południem. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.