Victor, dziewięcioletni orzeł bielik, przeleciał w ciągu pięciu dni nad majestatycznymi Alpami. Dzięki przyczepionej do niego kamerce mamy możliwość zobaczenia tego niezwykłego krajobrazu z jego perspektywy. Misja Victora miała pokazać, jaki wpływ na ten region mają zmiany klimatu.

Wrzesień oznacza koniec wakacji nie tylko dla dzieci. We włoskich Alpach do domów wrócić musiały też krowy, które letnie miesiące spędziły na bujnych zielonych pastwiskach. Przez włoskie miasto Cogolo w Trydencie przeszła kolorowa parada.

Na północy Włoch spadł śnieg. Zmiana aury z letniej na zimową wyglądała malowniczo, ale też spowodowała utrudnienia.

Alpejscy farmerzy rozstawiają na pastwiskach tabliczki z ostrzeżeniami przed pasącymi się krowami. W ten sposób chcą ostrzec turystów, którzy robiąc sobie zdjęcia lub przychodząc z psami, drażnią bydło.

Czworo polskich alpinistów zostało w sobotę wieczorem rażonych piorunem w masywie najwyższego szczytu Austrii - Grossglockner. Poszkodowani zostali przetransportowani do szpitala w Lienz w Tyrolu. Akcję utrudniała gwałtowna pogoda.

Znaleziono ciała czterech niemieckich narciarzy biegowych, którzy zginęli w lawinie w szwajcarskich Alpach Berneńskich.

Lodowce w Alpach mogą dramatycznie stopnieć do 2100 roku - wynika z najnowszych badań naukowców. Dojdzie do tego, jeśli w kolejnych dekadach nie zmniejszy się wpływ działalności człowieka na ocieplenie klimatu.

W pobliżu kurortu Sankt Anton am Arlberg w austriackich Alpach zeszła lawina. Śnieg porwał narciarzy, którzy chcieli zjechać nieoznaczoną trasą. Wszystko nagrała kamera zamontowana na kasku jednego z nich.

Ratownicy wyciągnęli spod śniegu cztery osoby. Wszystkie przeżyły, ale stan jednej z nich jest bardzo ciężki. Służby nadal prowadzą akcję poszukiwawczą. Lawina zeszła wczesnym przedpołudniem w Crans-Montana w szwajcarskich Alpach.

Z powodu awarii na wyciągu narciarskim we włoskich Alpach utknęło 30 narciarzy. W akcji ratunkowej użyto śmigłowca.

Włoscy ratownicy znaleźli w poniedziałek ciała czworga narciarzy, którzy zginęli po zejściu lawiny w Alpach. Wśród ofiar jest 38-letni Polak. Tylko w ubiegły weekend we Włoszech w ten sposób życie straciło osiem osób.

Serię kontrolowanych lawin, wywołanych przez zrzucone ze śmigłowca ładunki wybuchowe, pokazuje film nakręcony w Alpach Szwajcarskich. Niemal w całej Szwajcarii obowiązują najwyższe alerty lawinowe.

Do pięciu wzrosła liczba ofiar lawin, jakie zeszły w sobotę i niedzielę we francuskich i austriackich Alpach.

Trzy osoby zostały ranne, a do hotelowej restauracji wdarła się śnieżna masa. To skutki zejścia lawiny we wschodniej Szwajcarii.

Od kilku dni śnieg sypie mocno w Niemczech, Austrii i Szwajcarii. W niedzielę władze tych krajów ostrzegły przed wysokim ryzykiem zejścia lawin w północnej części Alp.

W Alpach, na południowym wschodzie Francji spadł pierwszy śnieg. Stoki narciarskie zapełniły się białym puchem.

W niedzielę niektóre alpejskie szczyty pokryły się warstwą śniegu. Miejscami spadło go nawet 40 centymetrów, a temperatura spadła do zera stopni. Niektóre drogi w austriackich Wysokich Taurach były momentami nieprzejezdne.

We francuskich Alpach, w masywie Pelat, zeszła lawina. Zginęły cztery osoby, jedna została ranna.

Dwunastolatek poniósł śmierć po upadku z urwiska. Jego młodszy brat przeżył, jest w szpitalu. Do tragedii doszło w pobliżu kurortu narciarskiego Avoriaz w Górnej Sabaudii we francuskich Alpach.

Obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego w niektórych rejonach Alp. Śniegu jest wystarczająco dużo, aby dochodziło do jego samorzutnego obsuwania się. W niedzielę jego ofiarami padły cztery osoby. Dwie z nich zginęły.