Trzy osoby zostały ranne, a do hotelowej restauracji wdarła się śnieżna masa. To skutki zejścia lawiny we wschodniej Szwajcarii.
W okolicy przełęczy Schwägalp Pass w kantonie Appenzell Ausserrhoden we wschodniej Szwajcarii w czwartek zeszła lawina. Jak podała policja, trzy osoby zostały ranne. Natychmiast po wstępnych oględzinach zostały hospitalizowane i nic nie zagraża ich życiu.
W czwartkowym oświadczeniu policja poinformowała, że trwają poszukiwania ewentualnych zaginionych. Jednak około godziny 21 ze względu na intensywne opady śniegu i duże ryzyko zejścia lawiny, poszukiwania przerwano.
Ogromny hałas
Śnieżna masa uderzyła w hotel Säntis, leżący u podnóża góry Säntis. Jeden ze świadków powiedział, że wspólnie z żoną pojawili się w hotelu około godziny 15. Przez restauracyjne okno widzieli kłębiący się śnieg. Mężczyzna przyznał, że początkowo sądził, że śnieg po prostu spadł z dachu.
- Później był ogromny hałas, a śnieg wdarł się do restauracji - relacjonował.
Mężczyzna stwierdził, że w tym czasie w restauracji przebywało niewiele osób. Potwierdził, że jedna osoba była ranna w rękę, a inną wykopano od razu ze śniegu.
Śnieżna aura
Policja w Sankt Gallen potwierdziła, że trudne warunki pogodowe od środy spowodowały 45 wypadków w kantonie.
Jak podaje szwajcarska agencja pogodowa, w ciągu ostatnich trzech dni we wschodniej Szwajcarii spadło około 50-90 centymetrów śniegu.
Autor: kw/aw / Źródło: Reuters, thelocal.ch