Do tragicznego wypadku doszło w miejscowości Zaborówek koło Grójca (Mazowieckie). Samochód osobowy, którym podróżowały cztery osoby, uderzył w przydrożne drzewo. Kierowca i jeden z pasażerów zginęli na miejscu.

Samochody zderzyły się na trasie S8 w miejscowości Wypędy w powiecie pruszkowskim. Były spore utrudnienia na wyjeździe z miasta.

Kolejny dzień głośnego procesu.

Mężczyzna wjechał samochodem w grupę chłopców - jeden z nich, 10-latek, zmarł.

Poruszała się na trójkołowym rowerze.

Cztery osoby, w tym dwoje dzieci, trafiły do szpitala po wypadku w miejscowości Wola Duża (Lubelskie). Doszło tam do czołowego zderzenia dwóch samochodów. Policja apeluje o ostrożność.

We wtorek wieczorem niedaleko Wejherowa, w Łebieńskiej Hucie, samochód wjechał w grupę nastolatków z rowerami. Najmłodszy z nich - dziesięciolatek - zginął na miejscu.

Śmierci uniknął tylko 16-letni Ernest.

Sprzeciw do wyroku złożyli ojciec dziewczyny i prokurator.

We wtorek w Łebieńskiej Hucie (powiat wejherowski) czterech nastolatków zostało potrąconych przez kierowcę samochodu osobowego. Jeden z nich nie żyje. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR. Kierowca auta uciekł z miejsca zdarzenia. Po szeroko zakrojonych poszukiwaniach policja zatrzymała podejrzewanego o spowodowanie wypadku.

W Zduńskiej Woli (Łódzkie) dziewczynka na hulajnodze elektrycznej wjechała na przejście dla pieszych. Gdy była w połowie jezdni, została potrącona przez jadącą toyotą 50-letnią kobietę. Dziecko z obrażeniami głowy zostało przetransportowane do szpitala.

W wypadku zginął jeden pasażer, troje innych zostało rannych.

W miejscowości Długa Kościelna w powiecie mińskim czołowo zderzyły się dwa samochody osobowe. Kierujący trafili do szpitala.

Wypadek drogowy w Łodzi. Kierujący pod wpływem alkoholu 37-letni mężczyzna uderzył w sześć samochodów. Jedna poszkodowana osoba została przewieziona do szpitala.

Uwolnili go strażacy.

Wypadek na al. Mickiewicza w Łodzi.

Nie miał prawa jazdy, a jednoślad ważnego przeglądu.

W miejscowości Dybowo (woj. warmińsko-mazurskie).

Miał ponad dwa promile alkoholu i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, mimo to wsiadł za kierownicę ciągnika. 62-letni mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego spowodował kolizję i uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci znaleźli go w domu, ukrywał się pod kołdrą. Teraz grozi mu do pięciu lat więzienia.

Zawodnik został znaleziony, żywy, ale nie wiadomo, w jakim jest stanie.