W poniedziałek na drodze wojewódzkiej 631 w Ząbkach zderzył się autobus miejski z ciężarówką. - Jedna osoba ginęła, a osiem trafiło do szpitali. Policjanci pod nadzorem prokuratora ustalają przyczyny wypadku. Wszczęte zostało śledztwo dotyczące sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym.
- Do zderzenia autobusu i ciężarówki doszło na wysokości ulicy Wroniej w Ząbkach. Na miejsce lecą dwa śmigłowce LPR oraz śmigłowiec wojskowy - relacjonował w poniedziałek Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl. - Przyjechało też dziewięć karetek - dodał Węgrzynowicz.
Autobus linii podmiejskiej uderzył w tył naczepy samochodu ciężarowego.
Nie żyje jedna osoba, osiem rannych
Informację o wypadku potwierdziła Monika Kaczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Wołominie. - Na wysokości skrzyżowania Piłsudskiego i Szwoleżerów doszło do zderzenia autobusu i ciężarówki. Na miejscu są służby ratownicze oraz policjanci, którzy ustalają okoliczności wypadku - podała policjantka.
Jak przekazała Katarzyna Urbanowska z zespołu prasowego mazowieckiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, w wyniku zdarzenia zginęła jedna osoba i osiem zostało rannych. - Na miejscu są trzy śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz śmigłowiec wojskowy - przekazała Urbanowska.
W akcji ratunkowej uczestniczyło 16 zastępów straży pożarnej, w sumie 60 strażaków.
W miejscowości Ząbki pow. wołomiński doszło do zderzenia busa z samochodem ciężarowym. Na miejscu pracuje 60 strażaków i 16 samochodów z @Kw_PSP_Wwa w tym sekcja ratownictwa medycznego PSP. Niestety jedna osoba straciła życie a osiem jest ciężko rannych. #wypadek pic.twitter.com/ocRrkXzs4o
— Karol Kierzkowski (@Kierzkowski_PSP) June 27, 2022
Artur Węgrzynowicz przekazał na antenie TVN24, że w wypadku uczestniczył podmiejski autobus linii 2, który kursuje w Ząbkach i okolicach. - Wszystkie osoby poszkodowane zostały już przewiezione do szpitali w Warszawie i Wołominie - poinformował reporter.
Jak dowiedziała się Polska Agencja Prasowa, ofiarą śmiertelną jest jeden z pasażerów, natomiast wśród rannych zabranych do szpitala jest kierowca autobusu.
Rzeczniczka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Justyna Sochacka przekazała, że do zdarzenia zostały zadysponowane dwa śmigłowce: jeden z Warszawy, drugi z Sokołowa Podlaskiego. - Śmigłowiec z Warszawy zabrał na pokład mężczyznę z poważnymi obrażeniami nóg. Został przetransportowany do jednego z warszawskich szpitali - powiedziała Sochacka.
- Natomiast śmigłowiec z Sokołowa Podlaskiego miał zabrać kobietę z wielonarządowymi urazami. W końcu kobieta została jednak zabrana do szpitala karetką pogotowia - dodał rzeczniczka LPR.
W okolicy wypadku, na stadionie w Ząbkach lądował też śmigłowiec wojskowy z Mińska Mazowieckiego, który zabrał jednego z poszkodowanych.
Śledczy ustalają przyczyny wypadku
Oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Wołominie Monika Kaczyńska poinformowała we wtorek, że ranni nadal są w szpitalu.
Do szpitala został też przewieziony kierowca ciężarówki w celu przebadania krwi. Krew pobrano też od kierowcy autobusu. Jak zaznaczyła Kaczyńska, nie ma jeszcze wyników, ale kierowca ciężarówki na zawartość alkoholu został przebadany na miejscu wypadku. Był trzeźwy.
Przyczyny poniedziałkowego wypadku nie są jeszcze znane. Policja ustala je pod nadzorem prokuratora.
Śledztwo w sprawie "katastrofy w ruchu lądowym"
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga Katarzyna Skrzeczkowska przekazała we wtorek po południu, że wszczęte zostało śledztwo w kierunku sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Najnowsze dane mówią o tym, że poszkodowanych jest pięcioro pasażerów oraz kierowca autobusu. Prokuratura zleciła sekcję zwłok jednej ofiary śmiertelnej.
Obydwa pojazdy uczestniczące w zderzeniu: autobus i ciężarówka zostały zabezpieczone. - Ustalane są też dane pozostałych pasażerów, żeby ich przesłuchać - powiedziała rzeczniczka prokuratury. Nie można natomiast przesłuchać kierowcy autobusu, zdaniem śledczych jego stan jest poważny.
Jak przekazała Skrzeczkowska, wstępne ustalenia wskazują na to, że uderzona przez autobus ciężarówka wpadła dodatkowo w tył osobowej toyoty. - Kierowca tego samochodu był trzeźwy - dodała prokurator.
"Autobus posiadał aktualne badania techniczne"
Po wypadku na stronie internetowej urzędu miasta w Ząbkach pojawił się komunikat. "Burmistrz Miasta Ząbki składa wyrazy głębokiego współczucia wszystkim osobom poszkodowanym w wypadku na drodze wojewódzkiej 631 i ich bliskim" - napisano w komunikacie.
"Autobus (rok produkcji 2019), posiadał aktualne badania techniczne i ubezpieczenie. Kierowca autobusu, to mężczyzna w wieku 40 lat, wieloletni pracownik Ząbkowskiej Komunikacji Miejskiej, posiadający wymagane dokumenty. Trwają czynności wyjaśniające okoliczności wypadku" - dodano.
Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24