Pani Elżbieta i pan Edward, rodzice Grzegorza Krychowiaka, byli gośćmi "Wstajesz i weekend" w TVN24. Opowiadali o odczuciach z okazji zbliżającego się meczu Polski z Senegalem. - Czekamy na wielkie emocje, jak wszyscy kibice w Polsce - zdradził Krychowiak senior. Z żoną mówili także o wychowaniu syna. - Jego marzenia od najmłodszych lat były duże. A my robiliśmy wszystko, żeby mógł się uczyć i kopać piłkę - wyznał pan Edward.

Piłkarzami, który w niedzielny poranek spotkali się w Soczi z dziennikarzami, byli Thiago Cionek i Karol Linetty. - Żyjemy już atmosferą mundialu - przyznał ten pierwszy.

Z okazji mistrzostw świata w Rosji trwa poszukiwanie Asa Strefy Kibica. Goście TVN24 mierzą się ze specjalnie przygotowaną na tę okazję bramką. Wyzwanie podjął Łukasz Rzepecki. Wynik meczu Polska-Senegal obstawił na 1:0. - Stawiam, że obrońca strzeli bramkę - dodał. Poseł Kukiz’15 strzelił, uzyskując 1 punkt. - Dobrze, że chociaż jeden, a nie zero, bo byłby wstyd - skomentował swój strzał.

Ceremonię otwarcia Mistrzostw Świata na moskiewskich Łużnikach w obecności 81 tysięcy kibiców rozpoczął koncert Robbiego Williamsa. Obok Brytyjczyka wystąpiły tancerki w tym Polka, Kamila Zalewska, która od kilku lat współpracuje z brytyjskim piosenkarzem. O tym jak wygląda praca z artystą i czym był dla niej występ na otwarciu jednej z największych imprez sportowych, opowiadała na antenie TVN24. - To było niezapomniane. Wydaje mi się, że nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak wielka jest skala występu na mundialu - komentowała Zalewska w programie "Wstajesz i Weekend.

Trwa końcowe odliczanie do pierwszego meczu Biało-Czerwonych w rosyjskim mundialu. Na murawę stadionu w Moskwie - by zmierzyć się z Senegalem - wybrańcy Adama Nawałki wybiegną we wtorkowe popołudnie. Jak wygląda sprawa walczącego z czasem i kontuzją Kamila Glika?

Z okazji mistrzostw świata w Rosji trwa poszukiwanie "Asa Strefy Kibica". Zasady są proste. Każdy uczestnik oddaje po trzy strzały z trzech pozycji do specjalnie przygotowanej na tę okazję bramki. Wyzwanie podjął europoseł SLD Janusz Zemke.

Z okazji mistrzostw świata w Rosji trwa poszukiwanie "Asa Strefy Kibica". Zasady są proste. Każdy uczestnik oddaje po trzy strzały z trzech pozycji do specjalnie przygotowanej na tę okazję bramki. W zabawie wziął udział reżyser Andrzej Saramonowicz.

Trzyma kciuki za męża i jego kolegów, którzy od wtorku na całego będą walczyć w rosyjskim mundialu. Odważna z niej kobieta. - Nie boje się powiedzieć, że mają szansę nawet na finał. Widzieliśmy na Euro, jak blisko było do podium. Myślimy pozytywnie. Chwila na buziaka przed meczem się znajdzie, wsparcie rodziny jest najważniejsze - wyznała w "Strefe Kibica" na antenie TVN24 pani Dominika, żona Kamila Grosickiego.

Z okazji mistrzostw świata w Rosji trwa poszukiwanie "Asa Strefy Kibica". Zasady są proste. Każdy uczestnik oddaje po trzy strzały z trzech pozycji do specjalnie przygotowanej na tę okazję bramki. Wyzwanie podjęli Katarzyna Werner i Ryszard Schnepf. Dziennikarce TVN24 udało się zdobyć pięć punktów. Nie poszczęściło się byłemu ambasadorowi Polski w USA.

Z okazji mistrzostw świata w Rosji trwa poszukiwanie "Asa Strefy Kibica". Goście TVN24 strzelają gole do specjalnej bramki. W zabawie wziął udział Krzysztof Gawkowski z Sojuszu Lewicy Demokratycznej. - To nie jest takie proste - przyznał po kilku nieudanych próbach. Ostatecznie udało mu się zdobyć jeden punkt.

Z okazji rozpoczynających się mistrzostw świata w piłce nożnej, TVN24 poszukuje Asa Strefy Kibica. Tym razem w rolę napastnika wcieliła się Krystyna Janda. Sprawdź, jak aktorka poradziła sobie ze strzelaniem goli.

Mieszkańcy Islandii są w euforii po remisie ich zespołu z Argentyną 1:1 w piłkarskich mistrzostwach świata. Po ostatnim gwizdku sędziego Szymona Marciniaka w mediach społecznościowych rozgorzała debata na temat lokalizacji pomnika dla bramkarza Hannesa Thora Halldorssona.

Niewiele musieli zrobić Chorwaci, by w Kaliningradzie - w meczu grupy D mistrzostw świata - pokonać Nigerię i zgarnąć trzy punkty. Na prowadzenie wyszli po samobóju, na 2:0 podwyższyli uderzeniem z karnego. Wystarczyło.

Z okazji mistrzostw świata w Rosji trwa poszukiwanie "Asa Strefy Kibica". Goście TVN24 mają za zadanie strzelić gola do specjalnej bramki. Wyzwanie podjął historyk i były poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Girzyński. - Syn strasznie mnie będzie hejtował, że skompromitowałem rodzinę - żartował. Nie poszło jednak najgorzej. Udało się zdobyć jeden punkt.

Nie strzelił karnego, a jego Argentyna nie wygrała. Leo Messi wie, że zawiódł. - Strzeliłem nie za wysoko, a bramkarz akurat tam był - odparł, gdy go zapytano o to, co się wydarzyło w 64. minucie meczu z Islandią.

Sędzia Bakary Gassama z Zambii poprosił o pomoc system wideoweryfikacji VAR. Zerknął w ekran i szybko zdecydował, że Peru należy się rzut karny. Christian Cueva podumał, ruszył i huknął wysoko nad poprzeczką, w trybuny. Duńczycy wpakowali piłkę do siatki rywala raz, a potem musieli się bronić, czasami rozpaczliwie. To wystarczyło, by w meczu grupy C mistrzostw świata - rozgrywanym w Sarańsku - zgarnęli trzy punkty.

To najpoważniejszy uraz, jaki odnotowano dotychczas na trwającym w Rosji mundialu. Duńczyk William Kvist nie dokończył meczu z Peru. Pierwsze diagnozy brzmią mało optymistycznie.

Leo Messi to tylko człowiek. On też ma prawo pomylić się z rzutu karnego. Tyle że Argentyńczyk ostatnio zawodzi w tym elemencie nad wyraz często.

Jeszcze w 2012 roku głównym zajęciem Hannesa Halldorssona było reżyserowanie, to pracą za kamerą zarabiał na życie. W piłkę grał z czystej miłości do tego sportu. W sobotnie popołudnie uratował Islandii remis 1:1 w meczu mistrzostwa świata z Argentyną. Który to już raz.

W związku z trwającymi mistrzostwami świata w piłce nożnej TVN24 poszukuje "Asa Strefy Kibica". Tym razem wyzwanie podjął Tomasz Latos. Zobacz, jak poradził sobie poseł Prawa i Sprawiedliwości.