Zakaz wrzucania biegu wstecznego dla kierowcy autokaru, mecz na wyjeździe koniecznie w jasnych strojach i w końcu sprawdzony skład. Przesądy, plany i żelazne zasady to przepis na sukces polskiego selekcjonera Adama Nawałki. Materiał programu "Polska i Świat".
Kiedy autokar z polskimi piłkarzami rusza, jedzie wprost na lotnisko, trener Nawałka nie przewiduje cofania. - Kierowca nie ma prawa wrzucić wstecznego biegu. Dojeżdżamy na miejsce i drużyna wysiada. Jeśli przejedziemy o kilka metrów za daleko, nie ma mowy o tym, żeby się cofnąć. Drużyna te kilka metrów musi po prostu przejść - tłumaczy Piotr Salak, dziennikarz sportowy nc+.
"Przesądy i stałe rytmy"
- Trener jest dyrektorem tego wszystkiego. Jeśli on uznaje, że nie można zawracać autobusu, nie można się cofać, to niech tak będzie - dodaje były reprezentant Polski Marek Saganowski.
- Nawałka ma swoje przesądy i stałe rytmy, które chce zachowywać w swojej pracy - wyjaśnia komentator sportowy Tomasz Zimoch.
Reprezentacja wyrusza do Rosji w znakomitych nastrojach po wygranym 4:0 meczu towarzyskim z Litwą. Nie chodzi jednak o wynik, a o przeciwnika. Litwa dla Nawałki to symbol zwycięstwa.
W 2014 roku po wygranym 2:1 meczu z naszymi wschodnimi sąsiadami poradziliśmy sobie w eliminacjach i dostaliśmy się do Euro 2016. Po meczu w 2016 roku, zremisowanym 0:0, zagraliśmy w ćwierćfinale tych mistrzostw. Teraz mecz z Litwą ma nam pomóc na mundialu w Rosji.
Równie szczęśliwe, jak Litwa, są dla Nawałki Jurata i Arłamów - miejsca zgrupowań kadry.
Okrągłe stoły, kawa i ciastko
Nawałka wierzy, że to, co sprawdziło się kiedyś, sprawdzi się też teraz. Na 23 reprezentantów mundialowych 15 zagrało na mistrzostwach Europy dwa lata temu.
- Euro 2016 było w naszym wykonaniu udane, więc Adam Nawałka nie chciał nic zmieniać - przyznaje Tomasz Frankowski były reprezentant Polski. - Nie widzę problemu w powtórzeniu, dobrze by było, jeśli wyniki też by się powtórzyły i żebyśmy znowu bez straty bramki wyszli z grupy - dodaje.
Racjonalne zasady Nawałki uzupełnia jego magiczne myślenie. Jeśli gramy na wyjeździe, to koniecznie w jasnych strojach. W dniu meczowym piłkarze mogą chodzić tylko w białych polówkach, w inne dni mogą w czerwonych. Ciągnąca się za selekcjonerem legenda głosi również, że najchętniej w swoim otoczeniu widzi stoły z okrągłym blatem, a jeśli drużyna gra na Stadionie Narodowym, to dla trenera musi być kawa, ale wyłącznie z tym samym co zawsze ciastkiem.
Autor: ads//now / Źródło: tvn24