"Fundacja podejmuje działania mające na celu przełamywanie ogólnospołecznego tabu dotyczącego śmierci, umierania i procesu żałoby, poprzez tworzenie przestrzeni do otwartej i merytorycznej dyskusji na ten temat. Fundacja podejmuje działania edukacyjne mające na celu podnoszenie świadomości społeczeństwa na temat kwestii związanych ze śmiercią i pochówkiem zwierząt, w tym etycznych, kulturowych, prawnych oraz ekologicznych aspektów tego zjawiska" - czytamy w statucie.
Agnes Tołoczmańska, prezeska fundacji przyznała, że powodem powołania fundacji o takiej tematyce był brak rzetelnej wiedzy na temat śmierci. - Jeżeli już znajdowałam jakieś informacje, to były one skupione na kryminalistyce lub zjawiskach paranormalnych. O śmierci przyziemnej, codziennej było bardzo mało, a jeżeli już coś było, to skupiało się na realiach amerykańskich, które nie mają często przełożenia dla tych naszych - powiedziała.
CZYTAJ TEŻ: Żałoba, która jest "tabu w tabu". "Ci, którzy cierpią, nie są chorzy, nie potrzebują leczenia"
"Wiele osób nie rozmawia o śmierci nie dlatego, że nie chce, ale dlatego, że nie wie jak"
Zdaniem psycholożki Agnieszki Bączkowskiej-Sopór, współczesna kultura Zachodu zdominowana jest przez wartości takie jak młodość, sukces, sprawczość i tempo życia.
- W tym kontekście śmierć staje się nie tylko niewygodna, staje się czymś, co podważa fundamentalne założenia naszej codzienności - wyjaśniła. - Wiele osób nie rozmawia o śmierci nie dlatego, że nie chce, ale dlatego, że nie wie jak. W naszej kulturze nie uczymy, jak towarzyszyć osobie w żałobie, jak mówić dzieciom o śmierci, jak przeżywać stratę w sposób konstruktywny. To prowadzi do społecznego wycofania i milczenia, które utrwala tabu i osamotnienie - dodała.
- Jest takie przeświadczenie, że Polacy nie chcą rozmawiać o śmierci. Jako edukator w tym temacie wiem, że to nieprawda. Chcemy o niej rozmawiać, ale boimy się oceny innych. Jednak kiedy stworzy się bezpieczną przestrzeń, ludzie się otwierają i nie boją się zadawać żadnych pytań - powiedziała prezeska fundacji.
Na ten moment podstawowymi działaniami fundacji są spotkania online i stacjonarne. W kilku miastach np. Szczecinie czy Łodzi zaplanowano także edukacyjne spacery po cmentarzach.
ZOBACZ TAKŻE: "Unikamy tematów niewygodnych. Bardzo dużo ludzi boi się mówić o śmierci"
Psycholożka Agnieszka Bączkowska-Sopór zwróciła uwagę, że powstanie fundacji, która ma edukować o śmierci i żałobie, wpisuje się w nurt "death education", który funkcjonuje w wielu krajach.
- Jest to część profilaktyki zdrowia psychicznego i wsparcia społecznego. Edukacja w tym zakresie nie tylko pomaga lepiej przeżywać stratę, ale też uczy obecności, empatii i uważności na doświadczenia innych - zauważyła psycholożka. - W krajach, gdzie wprowadzono elementy edukacji o śmierci do programów szkolnych czy działań wspólnot lokalnych, obserwuje się większą gotowość społeczną do towarzyszenia osobom w żałobie i mniejszy poziom tabuizacji tego tematu. Podobne działania w Polsce mogą przynieść długoterminowe korzyści nie tylko na poziomie indywidualnym, ale też systemowym, w obszarze zdrowia psychicznego i relacji społecznych - dodała.
W najbliższym czasie fundacja zaplanowała spotkanie "Krąg żałoby online po dzieciach", które odbędzie się 1 czerwca o godzinie 19. 8 czerwca o godzinie 11 odbędzie się "Zzagrobowy Spacer", czyli edukacyjny spacer po Starym Cmentarzu w Łodzi.
Autorka/Autor: MR/PKoz
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: New Africa/Shutterstock