W środę Julia Szkoda, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, przekazała, że sprawca postrzelenia przyznał się do winy i wyraził skruchę.

- Szczegółowe okoliczności zdarzenia są ustalane. Wiadomo, że poszkodowana wraz z inną kobietą usłyszała kilka strzałów, a potem poczuła ból w nodze. W najbliższym czasie prokurator podejmie decyzję w sprawie adekwatnego środka zapobiegawczego wobec podejrzanego - przekazała prokurator Szkoda.

Hospitalizacja nie była potrzebna

Do zdarzenia doszło 2 czerwca w godzinach wieczornych przy ulicy Barnima w Stargardzie.

Aspirant Justyna Siwarska, oficer prasowy policji w Stargardzie, tuż po zdarzeniu przekazała, że 19-latka została trafiona w udo.

- Nie odniosła poważnych obrażeń. Jej hospitalizacja nie była potrzebna - dodała.

DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:

Strzelanina, zniszczone samochody, dwie osoby ranne. Znamy szczegóły

Lublin

Strzały w kierunku nastolatków. 18-latek z zarzutami

Poznań

Dowiedz się więcej:

TVN24

Na żywo