Gość "Kropki nad i" w TVN24, historyk i politolog profesor Antoni Dudek z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, przewidywał, jaki może być cel przyszłego prezydenta Karola Nawrockiego. Według Dudka w interesie Nawrockiego "leży upadek rządu Donalda Tuska".
Dudek: celem Nawrockiego wykreowanie w Polsce nowego rządu
- Myślę, że on ma ambicje naprawdę daleko sięgające i myślę, że jego celem jest wykreowanie w Polsce nowego rządu. Takiego, na którego skład będzie miał wpływ. Czyli będzie mógł rządzić, bo tak naprawdę prezydent w Polsce w dużym stopniu panuje i blokuje, ale nie rządzi - ocenił profesor Dudek.
Jego zdaniem Nawrocki to "jest zupełnie inny człowiek niż Andrzej Duda".
Wskazał, że Nawrocki jest bardziej radykalny, mówiąc o poglądach. - Nie chodzi tylko o poglądy, tylko o osobowość polityczną - dodał.
Dudek: Trzaskowski mógł wygrać, ale pod jednym warunkiem
Profesor Dudek zdiagnozował, że Karol Nawrocki "był beneficjentem pewnej fali niezadowolenia społecznego" wobec rządu Donalda Tuska. - Rafał Trzaskowski teoretycznie mógł wygrać, ale pod jednym warunkiem: gdyby jego sztab i rząd Tuska wyciągnęły wniosek z tego, co było oczywiste od wielu miesięcy, (czyli) że tym trzecim będzie Sławomir Mentzen, że na niego zagłosuje kilkanaście procent (wyborców) - stwierdził.
Według niego Trzaskowski powinien dążyć do tego, aby pomiędzy pierwszą a drugą turą "mieć coś, żeby część wyborców Mentzena jakoś pozyskać".
Jako przykład profesor Dudek podał zapowiadaną przez premiera deregulację. - Jej twarzą mógł być Rafał Trzaskowski i ona mogła być radykalnie przeprowadzona. Gdyby udało się przez deregulację zachęcić część drobnych przedsiębiorców do poparcia Trzaskowskiego, to może by wygrał - przewidywał.
Dudek: Mentzen łatwo się nie sprzeda
W ocenie profesora Dudka Jarosław Kaczyński rozpoczął propozycją rządu technicznego "kanonadę, nową fazę, której celem jest wysadzenie rządu Donalda Tuska w powietrze" - Oczywiście rząd techniczny tego nie zrobi, natomiast zaczęło się testowanie spójności koalicji - opisał.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił w poniedziałek, że wynik wyborów prezydenckich to "czerwona kartka" dla obecnego rządu i zaproponował powołanie rządu technicznego, złożonego ze specjalistów. Przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak zaproponował we wtorek klubom parlamentarnym spotkanie w tej sprawie.
Lider Konfederacji Sławomir Mentzen zaprzeczył na popołudniowej konferencji w odpowiedzi na pytanie, czy ktoś z jego partii wybiera się na spotkanie z Mariuszem Błaszczakiem w sprawie "rządu technicznego". - Już wcześniej zarówno Jarosław Kaczyński, jak i rzecznik PiS-u pokazali, że nie ma o czym rozmawiać, a skoro nie ma o czym rozmawiać, to po co to spotkanie - stwierdził Mentzen.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
W ocenie profesora Dudka Mentzen "zaczyna nową rozgrywkę". - Sławomir Mentzen już między pierwszą a drugą turą wyborów prezydenckich dał jasny sygnał, że łatwo się tak nie sprzeda Prawu i Sprawiedliwości, jak się to politykom PiS-u wydaje - zaznaczył politolog.
"Ten statek będzie z każdym miesiącem nabierał wody"
Prof. Dudek powiedział, że jeśli koalicja "nie dokona szybko zmiany premiera, to tworzące ją partie dostaną za to ogromne baty w następnych wyborach parlamentarnych".
- Dzisiaj Donald Tusk może powiedzieć: "nie ustąpię" i dalej dowodzić tym statkiem, tylko ten statek będzie z każdym miesiącem nabierał wody. Pytanie, ile nabierze jej do grudnia, kiedy czeka tę koalicję najważniejsze głosowanie w tym roku, czyli głosowanie nad budżetem, bo ono zwykle jest pod koniec roku - analizował profesor Dudek.
Do jakiej partii najbliżej Nawrockiemu?
- W tej chwili Kaczyński i Nawrocki będą maszerować w tę samą stronę, czyli wywrócenia obecnej koalicji, którą nazywam kordonową i zmiany władzy w Polsce (...) oni (Nawrocki i Kaczyński) będą tak naprawdę współpracować do przedterminowych wyborów parlamentarnych - przewiduje politolog.
Profesor był pytany także, czy Nawrockiemu jest bliżej do PiS czy Konfederacji. Jego zdaniem "najbliżej mu do Suwerennej Polski", partii założonej przez Zbigniewa Ziobrę. - Konfederacja jest gospodarczo liberalna, a ja mam wrażenie, że Karol Nawrocki nie jest specjalnie gospodarczo liberalny - odpowiedział
Autorka/Autor: Sebastian Zakrzewski, Aleksandra Sapeta/akw
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Marcin Obara