Jezioro Ostrowieckie w gminie Malechowo (woj. zachodniopomorskie) ma być zanieczyszczane odpadami biologicznymi. Informację na ten temat dostaliśmy na Kontakt24. Według spółki Wody Polskie, która jest właścicielem zbiornika, zrzutu dokonuje jedna z firm. O sprawie poinformowano odpowiednie służby i gminę.
Mieszkańcy gminy Malechowo są zaniepokojeni stanem jeziora Ostrowieckiego, które miało zostać zanieczyszczone odpadami biologicznymi. Mają one płynąć rowem, którym woda wpływa do jeziora.
- Od pewnego czasu do wody trafiają odpady organiczne, głównie zgniłe ziemniaki i obierki, co powoduje nie tylko fatalny fetor, ale także stanowi zagrożenie dla środowiska i zdrowia mieszkańców - przekazał na Kontakt24 mieszkaniec wsi.
Krzysztof Jarotek, wójt gminy Malechowo, w rozmowie z tvn24.pl przyznał, że pierwsze zgłoszenie w sprawie odpadów wpłynęło od mieszkańców w lutym.
- Sprawa od razu została zgłoszona do Wód Polskich, Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i Generalnego Inspektoratu Ochrony Środowiska, które zajmują się sprawą. Ze względu na to, że gmina nie jest właścicielem jeziora, nie mamy dostępu do wszystkich informacji - powiedział. - Monitorujemy sprawę i czekamy na informacje - dodał.
Właścicielem zbiornika są Wody Polskie. Michał Ruczyński, rzecznik prasowy WIOŚ w Szczecinie, potwierdził, że zgłoszenie o nieczystościach w tym zbiorniku wpłynęło od Wód Polskich. - Trwa kontrola, zajmujemy się sprawą - dodał.
Wody Polskie: podejrzana jedna z firm
Wody Polskie wysłały nam komunikat w tej sprawie.
"Sprawa zanieczyszczania jeziora Ostrowieckiego w gminie Malechowo (powiat sławieński) jest nam znana od końca stycznia 2025 r. Po sygnałach od mieszkańców i wizji lokalnej przeprowadzonej przez pracowników PGW Wody Polskie Zarządu Zlewni w Koszalinie, 29.01.2025 r. zgłosiliśmy podejrzenie zanieczyszczenia jeziora do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Ustaliliśmy, że jedna z firm, zlokalizowana w pobliżu jeziora Ostrowieckiego dokonuje zrzutu odpadów biologicznych korzystając z cieku wodnego, który uchodzi bezpośrednio do jeziora" - czytamy w komunikacie.
"Oczekujemy protokołów z kontroli Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska. Będą one stanowić podstawę dalszych działań wobec firmy podejrzewanej o zanieczyszczanie jeziora Ostrowieckiego. Sprawa ma dla nas priorytetowy charakter tym bardziej, że to jedno z większych, rynnowych jezior stanowiące turystyczną atrakcję gminy Malechowo - chętnie odwiedzane również przez wędkarzy. Postępowanie administracyjne wobec firmy podejrzanej o zrzut nieczystości do jeziora może zakończyć się cofnięciem zgód wodno-prawnych i wymierzeniem kary finansowej. Nie wykluczamy również zamknięcia nielegalnego w naszej ocenie wylotu, za pośrednictwem którego odprowadzane sią odpady w stronę jeziora" - kończą komunikat urzędnicy Wód Polskich.
CZYTAJ TEŻ: Setki worków ze śmieciami spływają do rzecznej doliny. Będą fotopułapki
Śledztwo prokuratury
Aspirant sztabowa Karolina Warczak, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sławnie, przekazała, że wszystkie dokumenty w tej sprawie zostały przekazane do Prokuratury Rejonowej w Sławnie, która prowadzi śledztwo.
Czekamy na odpowiedź prokuratury w tej sprawie.
Autorka/Autor: MR/tok
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Internauta/ Kontakt24