Brytyjski minister spraw zagranicznych wezwał Stany Zjednoczone do ponownego rozpatrzenia decyzji w sprawie żony jednego z amerykańskich dyplomatów. Kobieta skorzystała z dyplomatycznego immunitetu i opuściła Wielką Brytanię pomimo udziału w wypadku samochodowym, w którym życie stracił 19-latek.
Jak podaje Sky News, Harry Dunn zginął pod koniec sierpnia w wypadku drogowym w pobliżu RAF Croughton. To baza lotnicza w środkowej Anglii, z której korzystają Stany Zjednoczone. Dunn jechał na motocyklu i zderzył się czołowo z samochodem poruszającym się po nieprawidłowej stronie jezdni. Według doniesień Sky News, samochód miała prowadzić właśnie żona amerykańskiego dyplomaty.
Brytyjski minister rozczarowany decyzją USA
- Pragnę złożyć kondolencje rodzinie dotkniętej tym tragicznym incydentem - powiedział w sobotę minister spraw zagranicznych Dominic Raab. Wyraził też żal z powodu amerykańskiej decyzji.
- Zadzwoniłem do ambasadora USA, aby wyrazić rozczarowanie Wielkiej Brytanii i wezwać ambasadę do ponownego rozważenia sprawy - dodał .
Wniosek o uchylenie immunitetu
Jak przekazały służby, policja złożyła wniosek o uchylenie immunitetu dyplomatycznego w celu umożliwienia przeprowadzenia dochodzenia i przesłuchania w tej sprawie. - Niestety, poinformowano nas później, że wniosek został odrzucony, a podejrzana opuściła Wielką Brytanię - powiedziała w telewizji Sky News nadinspektor policji w Northamptonshire, Sarah Johnson. - Wszelkie pytania dotyczące uchylenia immunitetu w stosunku do naszych dyplomatów i członków ich rodzin za granicą w takiej sprawie są przedmiotem intensywnej uwagi na wyższych szczeblach - poinformował rzecznik ambasady USA w Londynie. Zaznaczył też, że ambasada Stanów Zjednoczonych utrzymuje bliski kontakt z odpowiednimi brytyjskimi urzędnikami.
Autor: MP/tr / Źródło: Reuters