Szwedzcy żołnierze podczas swojego pobytu na ćwiczeniach w Niemczech uznali, że należy im się trochę przyjemności. I zapałem zaczęli odwiedzać tamtejsze domy publiczne. To, co w Niemczech jest legalne, w Szwecji jest surowo zakazane. Armia próbowała wojskowych ukarać, ale ostatecznie nie znalazła ku temu podstaw.
Prawnik sztabu szwedzkiej armii Gunnar Jonason poinformował o tym w środę, nie ukrywając ubolewania. - Jestem wstrząśnięty i wstydzę się za naszą armię, ale nie możemy tych żołnierzy pociągnąć do odpowiedzialności - powiedział Radiu SE.
Jonason dodał, że przygotowywana jest obecnie nowelizacja przepisów, której celem jest objęcie także żołnierzy na misjach zagranicznych obowiązującym w Szwecji zakazem kupowania usług seksualnych.
Wojskowy prawnik przyznał, że żołnierze chodzili do legalnych w Niemczech domów publicznych w czasie wolnym i w cywilnych ubraniach. - Dlatego też nic nie możemy z tym zrobić - mówił.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24