Dyrektor CIA Leon Panetta obejmie stanowisko sekretarza obrony USA, natomiast dowódca Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) w Afganistanie generał David Petraeus zostanie nominowany na szefa CIA - poinformowała amerykańska telewizja ABC.
Jak podaje ABC, o zmianach w Pentagonie poinformowały "źródła w administracji" pod warunkiem zachowania anonimowości. Według ABC, do wymiany na szczycie dojdzie najprawdopodobniej latem. Reuters, powołując się na swoje źródła, podaje jednak, że do zmian dojdzie jeszcze w tym tygodniu.
Gates już wcześniej zapowiadał, że w tym roku skończy z kierowaniem Departamentem Obrony. - Wydaje mi się, że 2011 rok będzie w sposób logiczny momentem na przekazanie pałeczki - powiedział Gates w sierpniu 2010 r. w wywiadzie dla amerykańskiego pisma "Foreign Policy".
Gates stanowisko w Pentagonie objął w 2006 r. jeszcze za prezydentury George'a W. Busha. Barack Obama pozostawił go na stanowisku.
Kto za kogo?
73-letni Panetta został dyrektorem CIA po objęciu prezydentury przez Baracka Obamę w styczniu 2009 roku. Jego nominacja od początku budziła kontrowersje z powodu nikłego doświadczenia na podobnych stanowiskach. Wcześniej Panetta był szefem kancelarii Billa Clintona.
Gen. David Petraeus z kolei dał się poznać jako dowódca amerykańskich wojsk w Iraku, gdzie przeforsował strategię zwiększenia siły stacjonujących tam wojsk, co pozwoliło zażegnać kryzys w konflikcie.
Potem pełnił funkcję szefa Centralnego Dowództwa USA, które nadzoruje m.in. operacje militarne w Iraku i Afganistanie, a w 2010 roku objął dowództwo wojsk międzynarodowych ISAF. Na tym stanowisku, po jego odejściu do CIA, ma go zastąpić gen. John Allen.
Prezydent USA Barack Obama nominuje również Ryana Crockera na ambasadora USA w Afganistanie. Zmiany na tak wysokich stanowiskach będzie musiał zatwierdzić Senat.
Źródło: Reuters, tvn24.pl