W nocy w szpitalu zmarła 25-letnia Niemka, ofiara wybuchu paniki w czasie sobotniej Parady Miłości w niemieckim Duisburgu - poinformowała lokalna prokuratura.
Dotychczasowy bilans tragedii to 21 ofiar śmiertelnych i ponad 500 rannych. We wtorek premier niemieckiego landu Nadrenia Północna-Westfalia Hannelore Kraft poinformowała, że przyczyną śmierci wszystkich 20 zmarłych do tamtej pory osób było zmiażdżenie klatki piersiowej.
Niemieckie media i komentatorzy formułują poważne zarzuty wobec organizatorów Love Parade, władz miasta, a także policji. Oceniają, że doszło do rażących zaniedbań dotyczących zabezpieczenia imprezy, podyktowanych prawdopodobnie chęcią ograniczenia kosztów.
W najbliższą sobotę w Duisburgu odbędzie się uroczystość żałobna, poświęcona ofiarom tragedii. Udział zapowiedzieli kanclerz Angela Merkel i prezydent RFN Christian Wulff.
Źródło: TVN24, PAP