Nowy niemiecki rząd musi wspierać prezydenta Francji Emmanuela Macrona w jego programie reform Unii Europejskiej - powiedział w poniedziałek współprzewodniczący niemieckich Zielonych Cem Oezdemir.
- Kolejny rząd, do którego chcemy należeć, musi wspierać Francję. Nie ma innego wyjścia - stwierdził Oezdemir. Dodał, że w "żywotnym interesie (Niemiec) leży sukces reform proponowanych przez Francję i Macrona".
Oezdemir stwierdził również, że Europa nie rozwiąże swoich problemów jedynie polityką oszczędności.
Jak zauważyła agencja dpa, Oezdemir odniósł się w ten sposób do programu Wolnej Partii Demokratycznej (FDP), która sprzeciwia się głębszej europejskiej integracji proponowanej przez prezydenta Francji. Szef FDP Christian Linder powiedział w niedzielę, że budżet strefy euro, w którym miliardy płynęłyby do Francji i Włoch jest "niewyobrażalny".
Oezdemir stwierdził również, że priorytetami Zielonych w rozmowach koalicyjnych będą zmiany klimatyczne, integracja europejska oraz sprawiedliwość społeczna. Jak podała agencja Reutera, za jeden z głównych warunków udziału jego partii w koalicji rządowej szef Zielonych uznał "zagwarantowanie, że największe europejskie gospodarki spełnią swoje zobowiązania związane z paryskim porozumieniem klimatycznym".
Wybory w Niemczech
Według opublikowanych w poniedziałek oficjalnych wyników niemieckich wyborów blok partii chadeckich CDU/CSU zdobył 33 procent głosów. Na drugim miejscu uplasowała się SPD, która uzyskała 20,5 procent, co stanowi najgorszy wynik w jej historii.
Trzecią siłą w Bundestagu będzie antyimigrancka Alternatywa dla Niemiec (AfD) z wynikiem 12,6 procent.
Autor: pk/tr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Présidence de la République / N. Bauer