Emerytowany radziecki pułkownik Jurij Truszeczkin, uczestniczący w wojnie wietnamskiej, przyznał się, że to właśnie on w 1967 roku strącił samolot, w którym znajdował się kandydat na prezydenta USA John McCain. - Niczego nie żałuję i nadal nienawidzę tego człowieka - powiedział weteran, którego dziennikarze znaleźli w szpitalu w Sankt Petersburgu.
- Cieszę się, że McCainowi nie udało się zwycięsko wejść do Białego Domu. Na szczęście, nie został prezydentem. On nienawidził Rosjan. Wiedział, że jego samolot zbiła nasza rakieta - powiedział Truszeczkin.
Chociaż do niedawna Rosjanie nie przyznawali się, że wzięli udział w kampanii, 70-letni Truszeczkin jest przekonany, że nie należy tego ukrywać, bo nie ma się czego wstydzić - pisze rosyjska gazeta InoPressa, powołując się na włoską gazetę "La Stampa". Truszeczkin w rozmowie z dziennikarzami wyjaśnił, że trafił do Wietnamu jako 28-letni kapitan obrony przeciwlotniczej. A kiedy wyjechał z Wietnamu, nadal pozostało tam około 70 oficerów i żołnierzy radzieckich i 365 Amerykanów 365.
"Pamiętam ten dzień"
Weteran dobrze pamięta dzień, w którym został zestrzelony samolot McCaina. Kapitan Truszeczkin wraz z innymi wojskowymi zmienił pozycję rakiety, która miała zbić strategiczny dla Amerykanów most Ham Zhong. Wojskowi już odjeżdżali, gdy usłyszeli syreny i zobaczyli nadlatujące dwa Phantomy F-4. W ich kierunku Rosjanie wystrzelili dwie rakiety. Jedna, źle naprowadzona, wybuchła w dżungli, a druga zestrzeliła samolot. - Jeden z samolotów rozbił się o wzgórza, a drugi przeleciał prosto przez most. W niego my strzelaliśmy - powiedział Truszeczkin. Pilot, którym - jak twierdzi Truszeczkin - był John McCain, katapultował się i został złapany przez wietnamskich żołnierzy.
Zdaniem weterana, McCain miał szczęście - zazwyczaj amerykańskich pilotów zabijano, a John McCain został wysłany do strasznego więzienia, które nazywano Hanoi Hilton.
Dokumenty i fotografie McCaina
- Najcenniejszym trofeum uznano hełm z lotu i "flagę ubogich" - pasek z napisem: "Jestem obywatelem amerykańskim w niebezpieczeństwie, proszę udzielić mi pomocy", w pięciu językach - mówi Jurij. - W torbie znaleziono szary spadochron, poprosiłem tłumacza, by przeczytał, co tam jest napisane, pamiętam słowa "John McCain" - mówi Truszeczkin.
Kapitan Truszeczkin zdobyte trofea wziął do domu, były tam dokumenty pilota i fotografie, które potajemnie udało się zrobić w Wietnamie. Niedługo potem Truszeczkina przenosząc się z Rygi do Sankt Petersburga stracił dokumenty, pozostały tylko fotografie.
"Nienawidził Rosjan"
Weteran rozpoznał pilota, kiedy zobaczył go w telewizji jako kandydata w wyborach prezydenckich w USA. Na filmie senator z Arizony był pokazany jako młody wojskowy pilot. - W więzieniu strażnikom powiedział, że nienawidził Rosjan. Jeśli zostałby prezydentem Stanów Zjednoczonych, stosunki między Rosją i Ameryką, oczywiście, byłyby gorsze - mówi weteran.
Według amerykańskich źródeł, 6 października 1967 r. McCain wraz dywizją 20 samolotów poleciał na bombardowanie i został zastrzelony. Pilot katapultował się i wylądował w jeziorze. Złamał obie ręce i nogi, a potem został brutalnie pobity przez wietnamskich żołnierzy. Na przesłuchaniu, zgodnie z amerykańskimi przepisami, powiedział o sobie tylko kilka zdań. Wówczas po nazwisku wietnamscy żołnierze ustalili, że wzięli oni do niewoli syna wysokiego rangą amerykańskiego oficera.
McCain był w niewoli pięć i pół roku i 15 marca 1973, po podpisaniu pokoju w Paryżu między USA i Wietnamem, został wydany Amerykanom.
Źródło: newsru.com, AP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24